Erynia

Witajcie postoczytacze! ;D
          Pierwsze części z uniwersum Lustrzaka zostały już udostępnione. Mam nadzieję, że owe krótkie acz treściwe opowiadanie was zainteresuje. Wiem, że jesteście złaknieni krwi i cierpienia ludzkiego, ale na to trzeba troszku poczekać, aż wyrobi się odpowiedni klimat. *_* 
          Mam zamiar stworzyć kolejne części ORAZ ARTY :D w trakcie zbliżającego się urlopu, lecz się nie rozszaleję, przez praktyki i kolokwium, ech, ciężki los ludzkiego nijakiego szaraczka-robaczka jakim jestem... :'(
          Odnośnie artów, to rysuję sobie w programie graficznym, więc jeśli coś mi wyjdzie, to dodam do opowiadań nawet szkice, czy co tam nabazgrolę. :'D
          Z chęcią, jak masz czytelniku jakieś pytania, lub chęć by zwyczajnie porozmawiać, to zachęcam, pisz śmiało, ja zaś odpisuję, jak tylko mogę i z wielką chęcią z kimś pokonwersuję. :3
          Moje konto rozwijać się będzie w tym wolnym tempie jeszcze przez dłuższy czas, bo jestem ABSURDALNIE zarobiona przez ciężką pracę z toksycznymi ludźmi, zajęta domem, studiami, praktykami itp. Do tego jestem TOTALNIE słaba w promocji samej siebie, ale kiedy (lub o ile) uda mi się coś z tym zrobić, będę udostępniać więcej opowiadań. ^-^
          (Kto wytrwał do końca tej rozprawki o wszystkim i o niczym może dać znać w komie, będę wielce rada widząc, że nie piszę dla duchów i zjaw wszelakich :'D).
          To by było raczej na tyle. :3
          Bogowie z Wami!

Witajcie postoczytacze i wszelkie ciekawskie istnienia, które zajrzały w me progi.
          Nie jestem pewna, czy ktokolwiek owy post w ogóle przeczyta, także postaram się przesadnie nie rozpisywać ku uciesze duchów i zjaw wszelakich.
          Ukończyłam właśnie swoją pierwszą serię. Może z pozoru wydaje się mało ambitna, bowiem jest to fanfik, lecz na podstawie ciekawej gry o niebywale skąpym i tajemniczym wątku fabularnym, więc zdecydowana większość wykreowanego świata to owoc mej weny.
          Postaram się udostępniać częściej swoje dzieła, ale w nieco mniejszych rozdziałach, by nie było nieprzyjemnych akcji pokroju: pewnego radosnego dnia na raz udostępnię kilka cześć, a potem dostanę doła i nastąpi półroczna przerwa.
          Nie jestem pewna, co dalej począć na tejże stronie, więc będę po prostu dodawać swoje opowiadania o tematykach dobrze mi znanych: mrocznych, strasznych, upiornych z nutką pikanterii i słodyczy.
          To by było raczej na tyle.
          Bogowie z Wami!