SabinaSz124

Eee siemano. Wlatuje przerwa, zapewne do czerwca, ale jeszcze nie wiem. Choć w sumie patrząc na aktualny stan tego konta, można stwierdzić, że już w tym momencie była tam przerwa. Jednakże nie będę nić robić, bo szykuje coś fajnego dla fanów PJO, co ukaże się w wakacje. Co do ff z inazumy, stoję w tym miejscu co miesiąc temu i nie czuje totalnie fanu z pisania z tymi postaciami.
          
          Myślę o skończeniu lustra i porzuceniu tego fandomu, na pisaniu książek z własnymi postaciami. Mam nadzieję, że jakoś was tym nie odgonię od mojego konta. 
          
          Wracając do przerwy, to trudno znaleźć powód. Prawdę mówiąc, aż tak to go nie ma, ale wolę byście wiedzieli, niż bezsensownie czekali na rozdział, który i tak w najbliższym czasie się nie pojawi. Poza tym bardzo opuściłam się w nauce i chce to poprawić, bo zbliża się zakończenie roku, a byłoby trochę wstyd, że pokonała mnie siódma klasa. (Wow, może kogoś zaskoczyłam swoim wiekiem)
          
          Poza tym, nie wiecie tego ale mam jeszcze dwa konta na watt (z czego na jednym publikuje treści) i nimi również muszę się zająć. 
          
          Wspomnę jeszcze tutaj - skoro i tak już piszę - o usunięciu niektórych ff. Ogólnie to zrobiłam to, by skupić się na jednym (lustrze). Jednak patrząc na to, jak pisze mi się aktualnie o ina11 myślę nad przywróceniem ich (po skończeniu lustra) po to byście mieli na nie wzgląd, ale o kontynuowaniu raczej wątpię.
          
          Wyjątkiem jest "Colors muted by shadow" (jeżeli jest błąd w tytule, to przez moją nieuwagę) które chce napisać z własnymi postaciami i opublikować na tym koncie. 
          
          Co do labiryntu, taiten, taihyou i zaczętego ff o Gabrielu nie mam pojęcia. Jednak na waszym miejscu nie nakręcała bym się na nie. 
          
          Więc co. Do zobaczenia później, może w ff z PJO. Może dodam go wcześniej jeszcze nie wiem. Dla pocieszenia mam już prawie trzy rozdziały;)
          
          Liczę na to, że będziecie tu kiedy wrócę, a brak ina11 nie zniechęci was, do dalszego czytania moich wypocin. 
          
          Z pozdrowieniami Sabi 

"Podniosłem się do siadu, ignorując potworny ból. Spojrzałem na roztrzaskany talerz w rogu pomieszczenia i poczułem, jak moje ciało zaczyna pęcznieć. Zwiększało się przy każdym oddechu. Zacisnąłem dłoń wokół nadgarstka z przerażeniem uświadamiając sobie, że nie mogę już złączyć ze sobą palców. 
          
          A potem zwiększałem się i zwiększałem, aż łańcuchy na moich nogach pękły, a ja się obudziłem."
          
          Fanfik, który zobaczycie w wakacje core.

Zaczęłam pisać AU z PJO, które zapewne ukaże się w wakacje, choć nie powinnam nic obiecywać bo wszyscy stali czytelnicy wiedzą jak się to kończy. Co do lusterka, jestem na dokładnie tym samym momencie co miesiąc temu. Myślę, że zostawię to bez komentarza.

Wyobraziłam sobie Jade z lusterka, ucząca Aitora walczyć. Mówi mu co ma robić w danej sytuacji, jednak ten jest bardziej zajęty oglądaniem okien pałacu. Gdy ona go pyta, co należy zrobić w danej sytuacji, z pełną powagą odpowiada:
          "Zachować spokój i wezwać osobę dorosłą"
          Myślę że ma to potencjał;)

Ludzie, przeczytajcie kiedyś książki Blake'a Pierce'a, to taaakie złoto. Seria o Railey Paige jest świetna, jestem na drugim tomie, słuchałam audiobooka pierwszego tomu dwa razy, czytałam ebooka raz i prequel raz. Jest to świetne, ale niestety nie dostępne po polsku na papierze.

"Oh, God, I wanna feel again"
          To ja gdy przypominam sobie czterodniowe daily i rozdziały co dwa/trzy dni

Cześć. Widzę, że masz Huntera na profilowym. Napisałem o nim fanfik, zapraszam do przeczytania.

"Riccardo chyba nie rozumiał moich obaw. Ku zaskoczeniu Simeon nie zaprzeczał. Bo czy normalne po wejściu do lasu było uczucie pustki? Czy to, że czułem się jakbym był całkiem sam było akceptowalne?"
          
          Mam tak ogromnego bloka, że to jest niemożliwe. Mam nadzieję że rozdział pojawi się przed świętami, ale nic nie obiecuje.

Usunęłaś taitena i taihyou? 

Wgl dodałam rozdział do tego z pjo nie wiem czy widzieliście