Jezu, te książki które piszesz z dzierżycielki są tak dobre że nie daje rady. Raz tak sie zaczytałam że prawie spóźniłam się na autobus do szkoły. Kończę dopiero I tom i już mnie fantazja ponosi. *a jak czytałam naszą drukarkę H. P. to tylko raz odleciałam, do krainy fantazji. Hufffff, piszesz za dobre książki! Te piękne opisy, wypowiedzi postaci itp. niszczą mnie od środka. To jest zbawienie dla mojej fantazji. Pisz tego więcej proszeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee???!!!