SigynValHallen

Hej. 
          	Jeśli kiedykolwiek, ktokolwiek to jeszcze przeczyta to jest mój raczej ostatni ślad po mnie na tym koncie. Nie wrócę do pisania fanfików z czegokolwiek, wypaliłam się i ledwo jestem w stanie napisać cokolwiek na nawet głupie 500 słów bez ciągłe zawieszania się czy porzucania konceptu. Przepraszam tych którzy liczyli na coś więcej ode mnie, o ile ktoś taki był. Dziękuję ci, kimkolwiek jesteś i to czytasz. Tu, kończy się moja przygoda z publikowaniem czegokolwiek. 
          	
          	Dbaj o siebie, 
          	Sigyn

yoimasher

@SigynValHallen trzymaj się :)
• Reply

BusyStheAuthor

@ SigynValHallen  zajebiście było, trzymaj się <3
• Reply

haskua

@ SigynValHallen  Uwielbiam twoje książki, są wspaniałe! A tak w ogóle to możliwe jest  to że pisanie książek ci się już po prostu znudziło. Będę Ciebie pamiętać jako dobrą pisarkę <3
• Reply

_lisiastq_

Przychodzę tu od pewnego czasu by sprawdzić czy jakiś nowy ślad jest. Pozdrawiam osóbki, które czekają, aż może nagle autorka/autor*/autor(nie chce pomylić zaimków) wróci. Nie jestem w fandomie Dsmp od może roku, ale te ff wspominam miło, czuję, że przyczyniły się do mojej twórczości i pamiętam, że po przeczytaniu "Cute, don't cut" pisałxm ff o prawie takiej samej tematyce, ale inny ship i nie w szkole(usunięty). 
          Dziękuję za te cudne pracę i zainspirowanie mnie do pisania. 
          
          Miłego dnia/nocy życzę

Tr00skaweczka

@_lisiastq_ (wiem data) Sigyn była jednym z powodów, dla których byłam w fandomie Dreama. Przeczytałam jej wszystkie fanfiki (poza Dziewczyny Z Heaven, bo nie oglądałam Punza xD) i o boże o jprdl.  Pomimo wszystkich obecnych dram (w szczególnie tej w Wilburrem) to mam plany wrócić do fandomu :,D
• Reply

_aleksa_0

@ _lisiastq_  Też przychodzę tu od czasu do czasu. Wszystkie te fanfiki dają pewny rodzaj melancholii albo nostalgii dla wielu jej/jego fanów
• Reply

SigynValHallen

Hej. 
          Jeśli kiedykolwiek, ktokolwiek to jeszcze przeczyta to jest mój raczej ostatni ślad po mnie na tym koncie. Nie wrócę do pisania fanfików z czegokolwiek, wypaliłam się i ledwo jestem w stanie napisać cokolwiek na nawet głupie 500 słów bez ciągłe zawieszania się czy porzucania konceptu. Przepraszam tych którzy liczyli na coś więcej ode mnie, o ile ktoś taki był. Dziękuję ci, kimkolwiek jesteś i to czytasz. Tu, kończy się moja przygoda z publikowaniem czegokolwiek. 
          
          Dbaj o siebie, 
          Sigyn

yoimasher

@SigynValHallen trzymaj się :)
• Reply

BusyStheAuthor

@ SigynValHallen  zajebiście było, trzymaj się <3
• Reply

haskua

@ SigynValHallen  Uwielbiam twoje książki, są wspaniałe! A tak w ogóle to możliwe jest  to że pisanie książek ci się już po prostu znudziło. Będę Ciebie pamiętać jako dobrą pisarkę <3
• Reply

SigynValHallen

Idź mordować bogów Techno, na ziemi nie masz już żadnego godnego sobie rywala. 
          Byłeś twórcą który połączył mnie z moim byłym, a potem moją inspiracją do coming out'u. Człowiekiem którego oglądałam kompilacje najzabawniejszych momentów na około.
          Pustka jaką po sobie zostawiłeś nie da się załatać, jednak zostały wspomnienia tych wszystkich godzin pełnych śmiechów, zachwytu i lekcje których nam udzieliłeś. 
          Mam nadzieję że jak spotkasz kogokolwiek kto jest po drugiej stronie, spuścisz mu porządny wpierdol nasz Aresie (*´˘`*)♡
          
          
          REST IN PEACE ALEX!

urfavkoraline505

@ SigynValHallen  w wielu miejscach na świecie akurat tego dnia były burze z różowymi piorunami. To znak? Techno pokona Boga, to on przecież jest naszym bogiem..
• Reply

Jo0da_

this message may be offensive 
@SigynValHallen 
            Fuck cancer. On był pierdolona legendą i na zawsze nią zostanie. Nigdy nie zapomnimy tego człowieka. Napewno przejął już władze w niebie i rozpoczął rewolucje.
            Odpoczywaj w pokoju Techno...
• Reply

icexelxx

o7  Techno walczy tam w niebie o władzę, przedostatniej nocy była ostra walka, miejmy nadzieję że ją wygrał a jak nie, to wciąż się nie podda
• Reply