Na górze róże
Na dole fiołki
Kocham was moje aniołki
To miał być jakiś śnieżny wierszyk, ale...
1)nie mam weny
2)nie mam czasu szukać rymów
Dlatego przepraszam was, że rozdziały są kruciutkie, ale naprawdę mam mnóstwo nauki przed testami+zbliżają mi się mistrzostwa Polski, więc mam więcej treningów:)
Mam nadzieję, że znajdę czas na napisanie 1 lub 2 dłuższych rozdziałów, bo nawet mam pomysł.
Proszę jedynie o wyrozumiałość i cierpliwość;))) I PROSZĘ, ŻEBYŚCIE TRZYMALI KCIUKI, ŻEBYM NAPISAŁA IMAGINY, DOBRZE NAPISAŁA TESTY I DOSTAŁA SIĘ NA MISTRZOSTWA POLSKI
Baj baj, kochani! Do usłyszenia