♦︎ Asae ♦︎

Kiedy zaczynałam pisać na wattpadzie miałam 14 lat
          
          Teraz mam 20 ;-;

Tak tylko pisze bo chcę sprawdzić czy nadal egzystujesz tutaj na wattpadzie Suzzu

Nie zgadniecie! Suzzzume wróciła i razem z nią książka o Chisakim!
          
          Taa, „powrót” to za dużo powiedziane, po prostu nagle zachciało mi się coś wrzucić 
          
          Ale już to tak zostawię, taka moja pamiątka. I kto wie, może kiedyś będzie takich więcej 

A co gdyby…
          
          Napisać znowu parę słów o Chisakim?

Niestety to nastało, kończę z wattpadem
          
          Pewnie jeszcze nikt nie zwrócił uwagi, ale dopiero co usunęłam wszystkie moje książki 
          
          Dla poprawności, cofnęłam publikację, ponieważ nie umiałabym rzucić swoich dzieł w niepamięć 
          
          Jestem tu już 2-3 lata i dopiero teraz mam dosyć. Dosyć ludzi, ich beznadziejnych komentarzy i jeszcze raz ludzi. Bo to dla ludzi pisałam, a kiedy przekonałam się że nie warto to cóż ://
          
          Tworzyć dla się od mogę w głowie, i tak mam już zakończenie każdej historii, więc dla mnie żadna strata 
          
          Choć mówiłam, że dokończę dzieła, to nie jestem w stanie się wywiązać. Chcę, ale nie mogę
          
          Dzisiaj jeszcze przypadkiem dowiedziałam się że jakaś moja praca została usunięta, nawet nie mogę zobaczyć jaka, przez wattpad support. Nie będę domagać się przywrócenia jej, bo nie będę podawać swoich danych do odzysku, więc nope
          
          To było impulsem by wszystko skończyć 
          
          Ta książka będzie jedyną jaka zostanie na tym profilu. Całe szczęście, przynajmniej nie będę już dostawać 1k powiadomień, tylko te co tutaj 
          
          Jeśli chcecie się czegoś dowiedzieć, śmiało piszcie. Nawet ucieszyłabym się gdyby ktoś do mnie napisał w sprawie jakiejś książki, chciał się dowiedzieć zakończenia i pobocznych wątków. Mogę nawet pojedynczym osobom wszystko dokładnie rozpisać, żaden problem 
          
          Ale tu mnie już nie będzie, przynajmniej fizycznie. Bo jednak wciąż nie umiem tak na dobre skończyć z wattpadem
          
          Trzymajcie się!

LUDZIE! OPUBLIKOWAŁAM ROZDZIAŁ, szaleństwo!

Jak tu przekazać ludziom że odchodzę z wattpada, i co też zrobić że swoimi pracami?
          
          Tak, spodziewajcie się że później więcej o tym powiem, bo serio mam już dość i nie chcę tego wattpada, ale tkwię tu, bo nie wiem co zrobić z moimi pracami 
          
          Są to moje małe cudeńka, a i pamiętam czytelników którzy czekają, więc nie chcę zawodzić. Ale co poradzić, od miesięcy nic napisać nie umiem
          
          Więc jak to rozwiązać?

Witam serdecznie, przeczytałam prawie wszystkie twoje książki. Są odlotowe, ale nasuwa się pytanie - kiedy nexty? Zwłaszcza Let's play, Todoroki, choć mam własną teorię, kto stoi za tą grą :)

Ludzie wattpada to takie owieczki. Widać nawet w komentarzach 
          
          Jedna osoba coś napisze, a reszta głupio i posłusznie podąża tym szlakiem, do swojego stada 
          
          Najpierw nie ma komentarza, a kiedy już jakiś się pojawi, to pojawiają się kolejne z tym samym torem myślenie. Widzę te takie 14-latki, co to chcą uwagi i piszą to co inni wcześniej 
          
          Aż żałosne 
          
          Doprawdy, czemu tak?
          

Mam pytanie. Czy autorka jeszcse żyje??