Cześć! Po rosnącej liczbie wyświetleń "Kochanka mego męża" wnioskuję, że ktoś jednak tu zagląda :-P. Miło mi Cię powitać w świecie mojej wyobraźni, drogi Ktosiu-Czytelniku :-) Będę wdzięczna, jeśli poza cyferką w liczbie wyświetleń pozostawisz po sobie jeszcze jakiś ślad - głos lub komentarz ;-)
Ta opowieść nie jest ukończona nawet w moim brudnopisie - powstaje na bieżąco wg przygotowanego planu, dlatego, co jakiś czas powracam do pierwszych części i wprowadzam lekkie zmiany - będzie mi przeogromnie miło, jeśli zechcesz się z nimi zapoznać! :-)
Pozdrawiam Cię serdecznie, Ktosiu-Czytelniku! :-)