No cóż... Przeczytałam ,,Ten w dresie" i muszę Ci coś napisać. Nie przeczytałam całego, ominęłam kilka scen i co nudniejsze fragmenty (każdemu się zdarzają). Mimo błędów czytało się nawet przyjemnie. Fabuła nie do końca mi odpowiada, ale plus za oryginalność. Jednak piszę to, ponieważ zauważyłam, że masz rzadki talent. Talent do tworzenia postaci. Cindy i Dax są wykreowani genialnie, ale Paul to mistrzostwo. To jest postać wręcz idealna, niezmiernie mi się podoba. No więc... Tyle chciałam napisać. :) Pozdrawiam.