Tak, wiem - z lekkim poślizgiem, ale również ze świeżym rozdziałem w "Żywocie Motyla" i zapewnieniem, że siedzę i pracuję nad kontynuacją "Kłamstw Nathalie"... przybywam, by życzyć Wam wesołych Świąt, Kochani moi!
Żeby najbliższe dni pozwoliły Wam podładować bateryjki na nadchodzący rok, szczególnie, że będziemy się w nim zmagać o jeden dzień dłużej!
Siły, wytrwałości, spokoju ducha i spełnienia marzeń.
Dla pracujących: dużo pieniędzy,
dla uczących się: samych piątek i szóstek!
A dla wszystkich bez wyjątków: sukcesów w każdej dziedzinie życia :)
Oby się Wam dobrze wiodło, i aby nadchodzący rok był jeszcze lepszy niż ten obecny :)
Dziękuję Wam za śledzenie moich poczynań na Wattpadzie, gdyby nie Wy, dawno już bym się poddała w pisaniu. O nic lepszego nie mogłabym dla siebie prosić, jak o taką wspaniałą widownię. Dziękuję, że uczestniczycie w moim życiu fanfico-pisarza, i że stanowicie jego sens. Bo nic tak nie motywuje do pisania, jak miły Czytelnik!
Trzymajcie się w zdrowiu, mam nadzieję, że nie nadszarpnęłam Wam go za bardzo w mijającym roku xD z tego, co doszły mnie słuchy, to niektórzy popadali w skrajne emocje przez fabułę w moich opowiadaniach - przepraszam! Ale mam nadzieję, że (mimo wszystko) zabalujecie tu ze mną jeszcze długi czas, no, przynajmniej do premiery 4go sezonu Mirakulum a potem zobaczymy... takie jest moje postanowienie na nadchodzący rok - i będzie mi niezmiernie miło, jeśli dotrzymacie mi w nim kroku :D
Ahoj!
Z gorącymi pozdrowieniami,
.tidbeat