@VaraSimis
Jak coś, to żyje, a piszę to, bo nie chce, żebyście uznali mnie za martwą - żyje i wróciłam do pisania, więc można powiedzieć (z pewną dozą optymizmu), że jestem bardziej żywa niż nie-żywa…
W każdym razie jeszcze wykurzyć się stąd nie dałam❤️
@VaraSimis z niecierpliwością czekam na nowe! potrzebuję tej dwójki i ich dramatów, na pewno bardziej, niż swoich własnych, więc trzymam kciuki za Twój powrót!
hej, tak tylko chciałam napisać że cały czas tu jestem i tęsknię za uczelnianymi i mam nadzieję że niedługo natchnie cię wena i wrócisz do nas❤️
@VaraSimis jasne rozumiem, z dwojga złego lepszy brak czasu niż zastój weny w takim razie mam nadzieję że uda się znaleść za niedługo trochę wolnego czasu i czekam z niecierpliwością na powrót❤️
@ _adolescent hej, cześć! no właśnie to jest ta tragedia, że mam wielką ochotę pisać, ale kompletnie nie mam czasu na nic, w tym roku zaczynam pisanie magisterki i po prostu zupełnie się nie wyrabiam, ale myślę gorąco, jak trochę przeredagować zajęcia i znaleźć więcej czasu </3
Hej kochana kiedy kolejny wleci rozdział uczelnianych.... czekam i czekam i się nie potrafię doczekać ;D pozdrawiam cieplutko i życzę weny do pisania.... całuski
@ anciunia94 przez większość lipca byłam na wyjazdach, wracam dopiero we wtorek, odpocznę sekundę i biorę się za pisanie, już część rozdziału mam, także powinno pójść z górki, dziękuję bardzo za pamięć!
O kurde.
Error wbił już 5 tysięcy wyświetleń, za co bardzo, bardzo dziękuje!! Dziękuje, że dalej mnie czytacie, że zaglądacie tutaj i uczestniczycie w procesie tworzenia moich skromnych historyjek. Ogromnie dużo to dla mnie znaczy - nie tylko przy pisaniu erroru. Widzę wszystkie wasze komentarze i to, jak chętnie wracacie do różniastych historii, za co naprawdę wam dziękuje!! Zwłaszcza, że na początku maja wybiją mi 3 lata, odkąd wrzuciłam pierwszy tekst tutaj... no i just i cant, że dalej tutaj jestem i wy jesteście i no, dziękuje, poważnie <3
@VaraSimis gratulacje kochana, twoje wszystkie opowieści są cudowne i jak najbardziej zasługujesz na wszystkie wyświetlenia oraz pochwały<3 jestem tutaj z tobą praktycznie od początku i naprawdę podziwiam to jak daleko zaszłaś i to jaki masz talent do pisania i dziękuję że mogę umilać sobie życie twoimi opowiadaniami<3333
@ Evilfeast_ Żałuję, że nie można tutaj żadnych emotek dawać, bo z chęcią zasypalabym cała linijke wzruszonymj buzkami tak mi się miło zrobiło</3 Ja mam takie szczęście mając u siebie na profilu takie osoby jak ty, że to jest nie do opisania i właśnie dla takich chwil cieszę się, że wciąż tutaj jestem i piszę, chociaż wattpad chwilami jest strasznie frustrujący - nie żałuję<3 Jesteś wystarczającą rekompensatą!
A ja dziękuję, że mogę tutaj wpadać, czytać i wypisywać te długaśne komentarze bo mam o czym! Kiedyś miałam sporo opowieści które śledziłam, obecnie zostałaś mi Ty i nawet mnie to nie dziwi - poziom Twoich umiejętności z każdym kolejnym opowiadaniem znacznie wzrasta a więc i moja misja komentatorska nadal jest czymś, czym mogę się tutaj podzielić.
<333 twórz dalej i zaskakuj nas swoją wena i wyobraźnia! :3
Rozdział uczelnianych wleciał - zapraszam serdecznie!!
Okej. Rzecz się dzieje niesłychana, bo piszę uczelniane i chciałam tak tylko zagaić, że pewnie za niedługo je wrzucę i też chciałam zapytać, bo statystyki mam martwe, czy jest ktoś, kto wciąż na nie czeka pomimo tej długiej rozłąki </3 (posikałabym się ze szczęścia)
Kochana kiedy pojawi się nowy rozdział Uczelnianych spraw?? zakończyłaś w takim momencie a ja czuje niedosyt... Całuski
świetna wiadomość już nie potrafię się doczekać wiec życzę intensywnej weny do pisania. Pozdrawiam
@ anciunia94 kurde, racja, trochę zaniedbałam uczelnianie za co bardzo przepraszam:( pomyślę o nich na dniach, bo totalnie straciłam głowę do tej historii, ale jak widzę że ktoś wciaz na nich czeka to zbrodnią byłoby nie wrócić, więc dziękuję bardzo za pytanie!!
Zapraszam serdecznie na profil na krótkie opowiadanko, skończone, o toksycznej miłości, jest trochę dramatu, trochę łez i kłamanych zapewnień - "Przecież cię kocham".
widzę, że mi się ruch na koncie zrobił, więc chciałam tylko powiedzieć, że ja żyję, żadna historia nie jest wstrzymana, a każda będzie kontynuowana - po prostu wiadomo, sesja (część z was chyba ma swoją pierwszą; jak wrażenia???), więc walczę o przeżycie, ale początkiem lutego wracam na wattpada - żebyście mnie na straty kochani moi nie spisali:(
@ VaraSimis Nie przejmuj się! Życie to najgorsze co może trafić twórców. Weryfikuje niestety rzeczy ważne i ważniejsze. Cały czas jesteśmy, wspieramy i będziemy cierpliwe czekać na kontynuację.
@_adolescent żenada w ogóle z tym wattpadem, bo nie pokazuje mi powiadomień jak ktoś mi odpowie na tablicy i bym nie zobaczyła, gdybym nie weszła </3 pierwsza sesja zawsze jest najgorsza, bo dużo nowości, ciężko się połapać w tym wszystkim i trochę też zawsze to wolne odbija, że nic nie trzeba robić, a potem przychodzi nagle czas zaliczeń i włosy z głowy wypadają XD ja sama obecnie jestem już po 3 zaliczeniu w tym tygodniu, a w następnym kolejne 3 i prezentacja i raport, także myślę że możemy zbić sobie piątkę w tym szaleństwie XD no ale nie ma co, im dalej tym będzie tylko lepiej, także trzymam za ciebie kciuki, bo na pewno dasz radę i przejdziesz ten semestr!!
OGŁOSZONKO a propos uczelnianych.
Wcześniej mówiłam, że kolejny rozdział będzie jeszcze z perspektywy Sasuke, a perspektywa Sasuke = rozdziały, które już były, nie fabularne, ale
ale
Co wy na to, żeby kolejny rozdział (34, FABULARNY) był z perspektywy Sasuke, ponieważ głowa mnie w ostatnim momencie zdradziła i powiedziała, że chce zrobić coś teraz, już, jego oczami, zmieniając pierwotne plany?
I tak jakby zaczęłam już pisać, wieeeec co wy na to? Czy tak będzie w porządku? Mam nadzieję, że to nie będzie mylące i uciążliwe. Ale czuję, że to musi być Sasuke, dlatego chcę mu oddać jeszcze chwilę, nie jedynie wspominki poprzednich rozdziałów.
Dajcie znać, co myślicie.
P.S.
Fajnie do was wrócić i chce powiedzieć przy okazji: dziękuję, że jesteście!
@ VaraSimis SUPER, czekałam na kontynuację, myślałam że po takiej przerwie może książka być porzucona. Jeśli chodzi o perspektywę myślę że Sasuke będzie dobrym posunięciem, a jeśli Ty też tak czujesz jako pisarka to tym bardziej, zabieram się za czytanie nowego rozdziału:]
No przecież wiesz, że uwielbiamy perspektywę Sasuke ostatni rozdział zmiótł z planszy, a jeżeli ZACZĘŁAŚ pisać fabularny z perspektywy czarnowłosego to powiem tylko tyle: jedziesz kochana :3