Była niczym otwarta księga z posklejanymi stronami.
Była niczym puzzle, od których zbyt wiele elementów zaginęło, aby istniał jakikolwiek sens podjęcia się próby ich ułożenia.
Była niczym zamek z piasku, który, nadal będąc w trakcie budowy, cały czas jest podmywany przez fale.
Była niczym marna aktorka nieudolnie odgrywająca własne życie.
Była niczym znużona swą egzystencją staruszka, czekająca jedynie, aż w końcu wybije jej ostatnia godzina.
Była niczym personifikacja paradoksu.
Nadal jestem.
  • JoinedSeptember 16, 2020


Following