VictoryxCall

Strasznie przepraszam wszystkich którzy obserwują moje bazgroły i czekają niecierpliwie na kolejne, ale po prostu odeszłam od wattpada na (dłuższą) chwilę i jakoś nie umiem wrócić. Żyje z dnia na dzień i średnio teraz z regularnym pisaniem. Mam mnóstwo pomysłów na kontynuację, ale jakoś nie umiem ich spisać. Może kiedyś mi się uda, więc nie traćcie nadziei. 
          	Przepraszam jeszcze raz, wytrwałości xx

VictoryxCall

Strasznie przepraszam wszystkich którzy obserwują moje bazgroły i czekają niecierpliwie na kolejne, ale po prostu odeszłam od wattpada na (dłuższą) chwilę i jakoś nie umiem wrócić. Żyje z dnia na dzień i średnio teraz z regularnym pisaniem. Mam mnóstwo pomysłów na kontynuację, ale jakoś nie umiem ich spisać. Może kiedyś mi się uda, więc nie traćcie nadziei. 
          Przepraszam jeszcze raz, wytrwałości xx

VictoryxCall

We'll keep marching ma już ponad 200 wyświetleń!!!
          
          Nawet nie wiecie, jak strasznie cieszy mnie każde wyświetlenie, które otrzyma ta historia, a co dopiero, kiedy uzbiera się ich 200! Mamy też 30 głosów, jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona.
          
          Chciałam podziękować wam wszystkim i każdemu z osobna, bo mnie motywujecie i gigantycznie uszczęśliwiacie. Bez was moje pisanie nie miałoby sensu. 
          
          Dziękuję, że tu jesteście i że mnie wspieracie.
          
          Kocham Was wszystkich! xx