VictoryxCall
Strasznie przepraszam wszystkich którzy obserwują moje bazgroły i czekają niecierpliwie na kolejne, ale po prostu odeszłam od wattpada na (dłuższą) chwilę i jakoś nie umiem wrócić. Żyje z dnia na dzień i średnio teraz z regularnym pisaniem. Mam mnóstwo pomysłów na kontynuację, ale jakoś nie umiem ich spisać. Może kiedyś mi się uda, więc nie traćcie nadziei. Przepraszam jeszcze raz, wytrwałości xx