Wiesz, zabierałam się do tego trochę długo, ale myślę, że powinnam coś napisać. Trochę zbyt najeżdżałam w komentarzach pod "cytatami na doła 3", niepotrzebnie przypięłam Twojemu przypadkowi metkę wszystkich innych, z którymi spotkałam się w życiu. Każdy inaczej przeżywa te same problemy, a osób z takimi, jak Twoje, nie powinno się tak traktować. Mogę mieć tylko nadzieję, że odnajdziesz swój mały sens i będziesz coraz silniejsza.
Ciągle to powtarzam, ale nic nie poradzę na to, że kocham to porównanie. Ktoś kiedyś narysował sinusoidę i stwierdził, że tak wygląda życie - raz jest się u góry, a raz na dole, a chodzi o to, by być wytrwałym i umieć się odnaleźć zarówno w dołku, jak i na górce. Pewnego dnia, jeśli tylko będziesz chciała, możesz wyjść z dołka i wspiąć się na górę. Ja chętnie pomogę.
A teraz, czy wybaczysz?