Więc tak... Mam na imię Wera, czego w sumie można się domyślić po mojej nazwie oraz tego, że lubię herbatę. Mam dwadzieścia siedem lat. Lubię oczywiście pisać i czytać książki, a moim dodatkowym hobby jest haftowanie krzyżykowe. 

Swoje pierwsze opowiadanie napisałam w trzeciej klasie podstawowej, a z pisaniem rozkręciłam się gdzieś tak w szóstej klasie, choć były to głównie opowiadania i wiersze. Pierwszą w całości skończoną książkę (taką do szuflady oczywiście) napisałam na początku szkoły średniej i tak to się jakoś kręci. 

Piszę więc praktycznie całe moje życie, ale nie uważam się za jakąś znawczynie, ani nic w tym rodzaju. Nie wiem jeszcze wielu rzeczy. Wiem za to jedno. Kiedyś wydam książkę. 

Wiem to, bo choć dla wielu (i dla mnie kiedyś też) wydaje się to czymś niemożliwym, to wcale to nie jest takie niemożliwe. Wierzę, a nawet jestem pewna, że w końcu mi się to uda. Potrzebuje tylko czasu, wytrwałości i szczęścia (bo wena potrzebna mi jest tylko do wymyślania, a nie pisania). 

Tutaj zamierzam publikować moje luźne prace, opowiadania i książki, na których wydaniu mi nie zależy. Co nie znaczy, że się nad nimi nie staram, bo staram i to bardzo. 

Wszystkie okładki moich prac skleciłam sama. 

Jeśli zauważysz jakiś błąd w którejś mojej pracy, to śmiało daj mi znać. Jestem też otwarta na wszelką konstruktywną krytykę i opinie, a jeśli spodobała ci się któraś moja praca, koniecznie daj mi znać. :D