WeraHerbaciara
Link to CommentCode of ConductWattpad Safety Portal
Ważna informacja dla osób, które zaczęły czytać "Wyszczekana Przyjaźń". Wczoraj dopiero co opublikowałam siódmy rozdział, ale aktualnie postanowiłam na razie wstrzymać się z publikacją kolejnych rozdziałów oraz te już opublikowane z powrotem są niepubliczne. Dlaczego? Otóż zdałam sobie wczoraj sprawę, że ta historia ma trochę luk fabularnych. Napisałam tą książkę kilka lat temu, ale nie przypuszczałam, że może mieć ich aż tyle i planowałam poprawiać po rozdziale i go po tym publikować, ale przy poprawianiu 8 rozdziału zobaczyłam straszną lukę, którą muszę uzupełnić znacznie wcześniej. Obawiam się, że z kolejnymi rozdziałami będzie podobnie i moja decyzja, by je od razu publikować była zbyt pochopna. Aktualnie podjęłam nową decyzje, że najpierw całą książkę zredaguje, by uzupełnić te luki fabularne i inne nieścisłości i dopiero jak już całość będzie ukończona, to w tedy wrócę do publikowania jej tutaj. Na szczęście szybko zdałam sobie sprawę ze swojego błędu, ale i tak przepraszam te kilka osób, które tą moją pracę zaczęły czytać. Postaram się ją zredagować jak najszybciej, ale przewiduje, że na pewno nie uda mi się to zrobić w tym miesiącu, może w kolejnym. Jeszcze raz przepraszam i będę bardzo wdzięczna za cierpliwość. Na pewno z tej historii nie zrezygnuję! Dziękuję za uwagę, miłego dnia życzę i do przeczytania!
WeraHerbaciara
Ważna informacja dla osób, które zaczęły czytać "Wyszczekana Przyjaźń". Wczoraj dopiero co opublikowałam siódmy rozdział, ale aktualnie postanowiłam na razie wstrzymać się z publikacją kolejnych rozdziałów oraz te już opublikowane z powrotem są niepubliczne. Dlaczego? Otóż zdałam sobie wczoraj sprawę, że ta historia ma trochę luk fabularnych. Napisałam tą książkę kilka lat temu, ale nie przypuszczałam, że może mieć ich aż tyle i planowałam poprawiać po rozdziale i go po tym publikować, ale przy poprawianiu 8 rozdziału zobaczyłam straszną lukę, którą muszę uzupełnić znacznie wcześniej. Obawiam się, że z kolejnymi rozdziałami będzie podobnie i moja decyzja, by je od razu publikować była zbyt pochopna. Aktualnie podjęłam nową decyzje, że najpierw całą książkę zredaguje, by uzupełnić te luki fabularne i inne nieścisłości i dopiero jak już całość będzie ukończona, to w tedy wrócę do publikowania jej tutaj. Na szczęście szybko zdałam sobie sprawę ze swojego błędu, ale i tak przepraszam te kilka osób, które tą moją pracę zaczęły czytać. Postaram się ją zredagować jak najszybciej, ale przewiduje, że na pewno nie uda mi się to zrobić w tym miesiącu, może w kolejnym. Jeszcze raz przepraszam i będę bardzo wdzięczna za cierpliwość. Na pewno z tej historii nie zrezygnuję! Dziękuję za uwagę, miłego dnia życzę i do przeczytania!
-_Bartek_-
Siemka, jest możliwość gdzieś napisać do ciebie na priv? Najlepiej by było na Ig lub Discordzie.
WeraHerbaciara
@-_Bartek_- Możesz mi tu napisać, o co chodzi? Tak szczerze to wolałabym nie podawać obcym ludziom moich innych mediów społecznościowych, bo są dla mnie dość prywatne.
•
Reply
WeraHerbaciara
Pomimo różnych problemów, wczoraj opublikowałam w końcu ostatni rozdział "Czerwonej Peleryny". Poprawianie i publikowanie tej pracy zajęło mi prawie równy rok. Trochę się przy tym namęczyłam, ale jestem całkiem zadowolona z efektu. Tak więc, jeśli jeszcze jej nie czytałeś/łaś to serdecznie zapraszam. ;) Jednak nie spoczywam na laurach i brnę dalej z moimi pracami. Właśnie opublikowałam pierwszy rozdział "Wyszczekana Przyjaźń". Trochę mnie to stresuje, bo jest to książka, nad którą siedzę już od kilku lat i bardzo się przy niej napracowałam, chyba bardziej niż nad jakąkolwiek inną moją pracą. Jest to też po raz pierwszy książka nie będąca fantazy czy przygodówką w moim wykonaniu, tylko bardziej obyczajówką. Do tej pory tego typu historie pojawiały się u mnie tylko w formie krótkich opowiadań. Mam jednak nadzieje, że taka zmiana klimatu, w nieco dłuższej formie, będzie u mnie dobrą odskocznią. Będę wdzięczna za każde wyświetlenie, czy gwiazdkę, a już przede wszystkim za każdy choćby krótki komentarz. Dziękuję za uwagę i miłego dnia życzę! Do przeczytania! :D
WeraHerbaciara
Kilka informacji dla osób, które czytają moją "Czerwoną Pelerynę". Mam jedną dobrą wiadomość i jedną złą. Dobra jest taka, że na dniach planuje poprawić do końca i opublikować 20 rozdział. Złą natomiast polega na tym, że ogólnie miałam już tę książkę całą napisaną, lecz na papierze w trzech zeszytach. Kończę drugi zeszyt i chciałam już wyciągnąć ten trzeci, w którym napisałam finał historii składający się z kilku ostatnich rozdziałów. Niestety ten zeszyt mi zaginął. Przeszukałam wszystko, ale nigdzie go nie mogę znaleźć. Najprawdopodobniej, gdy robiłam porządki, wyrzuciłam go niechcący zamiast innego zeszytu. Tak więc będę musiała tę zakończenie napisać od nowa, co może znacznie wydłużyć czas publikacji tych ostatnich rozdziałów. Na razie przede mną przepisanie na komputer i poprawienie jeszcze rozdziałów od 21 do 26 i to nimi zajmie się w pierwszej kolejności, ale później już będzie trzeba trochę poczekać. Zapewniam jednak, że nie porzucę tego projektu, gdy jesteśmy tak blisko końca. Tyle dobrego, że całkiem dobrze pamiętam ten finał, więc powinnam go być w stanie mniej więcej odtworzyć. Tak więc życzcie mi powodzenia i od groma cierpliwości! Do przeczytania!
Arkapis
@WeraHerbaciara ty to masz pecha, jeśli chodzi o końcówki powieści. Najpierw straciłaś drugi tom "Otchłani Pandory" a teraz "Czerwona Peleryna". Nieźle haha. No nic. Mówi się trudno. Ja na pewno będę czekać na zakończenie przygód Wolfa i Rubi.
•
Reply
WeraHerbaciara
Wbiło mi dzisiaj 100 obserwujących! Ogromnie dziękuję! Choć fajnie by było, jakby chociaż jedną piąta tego, faktycznie czytała moje prace, a nie była jedynie masą pustych obserwacji, no ale cóż począć. Tak czy siak bardzo za nie dziękuję! Jestem ogromnie wdzięczna tym wszystkim osobą, co czytają te moje wypociny. Ostatnio nie byłam tu zbyt aktywna, ale postaram się to zmienić i ruszyć z moimi pracami! Powoli koncze poprawianie i stopniowe publikowanie kolejnych rozdziałów Czerwonej Peleryny, zostało ich do końca tak na oko jeszcze z dziesięć. Postaram się opublikować je jak najszybciej. Co do moich planów po niej, to trochę ich mam. Na pewno następny projekt to będzie książka, którą napisałam już dwa lata temu i czeka cierpliwie na swoją kolej. Na razie jedyne, co o tym zdradzę, to że będzie to obyczajówka. Potrzebuje małej przerwy od klimatów przygodowo-fantazy. Aktualnie za to jestem w trakcie pisania trzeciego projektu jakim jest lekka młodzieżówka. Jednak na nią jeszcze sobie trochę poczekamy. No to kończąc, jeszcze raz bardzo dziękuję za tę 100 obserwujących! (Znając moje szczęście to pewnie zaraz znowu kilka z nich mi zniknie, ale mniejsza z tym xD). Trzymajcie kciuki, by motywacja do pracy nad książkami mnie nie opuściła! Do przeczytania! 3-maj cię się! :D
lady_in_black74
@WeraHerbaciara hmm mam wrażenie że to jakiś bug wattpada, wcześniej mi zabierał książki z biblioteki, myślę że teraz usunął obserwację. Ale dobrze że to odkryłyśmy.
•
Reply
WeraHerbaciara
@lady_in_black74 Ja mam tak samo z tobą, myślałam że cię zaobserwowałam, a jak teraz patrzę, to nie. xD Dzięki tak czy siak. <3
•
Reply
lady_in_black74
@WeraHerbaciara oj ja nie widziałam, że Cię nie obserwuję :) Myślałam że obserwuję od bardzo dawna!
•
Reply
paprotkazwyczajna
Cześć! Bardzo mi miło, że czytasz „Zielony Kaptur”! Dziękuję za zainteresowanie i proszę o polecenie któregoś z Twoich dzieł - chętnie się zapoznam. Pozdrowienia! :)
paprotkazwyczajna
@WeraHerbaciara Dziękuję za polecanki. :) Nie mam wielu stałych czytelników, osoby, które przeczytały i oceniły „Zielony Kaptur” mogę policzyć na palcach jednej ręki, ale jestem im niezwykle wdzięczna i staram się odwzajemnić to zainteresowanie. Sądzę, że właśnie o to między innymi chodzi na Wattpadzie. :) Pozdrawiam!
•
Reply
WeraHerbaciara
@paprotkazwyczajna Ojej nie spodziewałam się. Natknęłam się na Zielony kaptur przypadkiem i mnie zaintrygowała ta historia, czyta mi się ją bardzo przyjemnie, nie oczekiwałam, że zajrzysz do mnie. No, ale skoro chcesz przeczytać coś mojego, to nie zamierzam narzekać, he he. xD Z moimi pracami to jest różnie, dłuższe prace są to głównie przygodowe fantazy. Mogę polecić "Klątwa ptaszyny" bo jest to już w całości skończona historia. Mam też "Otchłań pandory", ale z nią jest taki problem, że napisałam ją lata temu i miała to być tylko pierwsza cześć z dwóch, ale przypadkiem wszystkie notatki do drugiej części przepadły i po latach nie jestem już ich w stanie odtworzyć. Jest to więc historia urwana w połowie, ale jeśli ci to nie przeszkadza, to też możesz ją mimo wszystko przeczytać. Trzecią moją pracą, najnowszą jest "Czerwona Peleryna" ale to jest jeszcze nie skończona praca, napisałam ją już w całości, ale powoli poprawiam każdy rozdział i stopniowo je publikuje. Jeszcze trochę czasu zajmie nim opublikuję ją do końca. Reszta moich prac to są na ogół luźne krótkie opowiadania wszelkiej maści i gatunków. Możesz więc wybrać sobie, to co ci będzie bardziej pasować. Z góry dziękuję! :D
•
Reply
WeraHerbaciara
Wchodzę na wattpada i co widzę? Jedna z moich prac wbiła dziś tysiąc wyświetleń! To mój pierwszy tysiąc na tym koncie! No jestem w szoku! Osiągnęła to "Otchłań Pandory", co w sumie muszę przyznać, że bardzo mnie zdziwiło, bo nie pokładałam w tej historii jakichś wielkich nadziei, zwłaszcza że jest to moja stara, niedokończona praca, o czym w zasadzie informowałam na jej wstępnie. Spodziewałam się raczej, że to "Klątwa Ptaszyny" pierwsza wbije tysiąc, do czego w sumie też już jej niewiele brakuje. Ale, tak czy siak, jestem ogromnie wdzięczna! Bardzo dziękuje wszystkim, którzy czytali i dalej czytają te moje skromne, a przy tym nieidealne prace. Jesteście wielcy! Dziś jeszcze jedna moja praca osiągnęła równą liczbę, mianowicie moja najnowsza książka "Czerwona Peleryna" wbiła sto wyświetleń, za to również jestem bardzo wdzięczna! Trochę mam teraz mały kryzys z prokrasytnacją i jestem dość mocno w tyle z publikacją kolejnych rozdziałów, ale postaram się to w miarę szybko naprawić. Jeszcze raz ogromnie dziękuję za to, że czytacie, gwiazdkujecie i komentujecie moje prace! To wiele dla mnie znaczy! Tak więc życzę miłego dnia i do przeczytania! 3-maj cię się!
WeraHerbaciara
Przypomnienie dla osób, które lubią czytać moje prace. Od jakiegoś czasu publikuje nową książkę. "Czerwona Peleryna" ma już opublikowane pięć pierwszych rozdziałów, a kolejny pojawi się już po weekendzie. Jeśli jeszcze jej nie czytasz, to bardzo polecam! Opis: "Czy Rubi jest czarownicą, wiedźmą, a może zawarła pakt z demonami? Tak uważają mieszkańcy jej rodzinnej wioski. Oskarżona o władanie magią dziewczyna musi opuścić dom i rodzinę, by ochronić własne oraz ich życie. Wyrusza odnaleźć ostatnią osobę, która jej została, dawno niewidzianą babcie. Lecz zamiast niej znajduję tajemniczego chłopaka, strasznego potwora oraz masę kłód pod nogami. Czy uda jej się w końcu odnaleźć kochaną babcię? Sam się tego przekonaj. " https://www.wattpad.com/story/353504579-czerwona-peleryna
WeraHerbaciara
Informuję, że wróciłam do zdrowia. Parszywe choróbsko minęło, odpoczęłam i nabrałam nowych sił. Czwarty rozdział "Czerwonej Peleryny" mam już przepisany na komputer, jestem w trakcie redagowania go. Postaram się go opublikować w poniedziałek. To tyle z informacji. Miłego dnia życzę i do przeczytania. 3-maj cię się! :D