Hej!
Chciałam powiedzieć, że jestem teraz w trudniej sytuacji i będę mieć problem z napisaniem kolejnego rozdziału do książki "To demon, nie profesor!".
Do końca lutego mam w domu dwójkę dzieci, którym poświęcam dużo czasu, czas wolny spędzać na odpoczynku na kanapie...
Najmocniej przepraszam, choć to nie do końca moja wina.
Mogę postarać się coś napisać, jednak to graniczy z cudem, jeśli mam pisać z takim brakiem ochoty. Nie chciałabym, aby moje zmęczenie wpłynęło negatywnie na rozdział!
Do zobaczenia!