Cześć,
chciałabym was bardzo przeprosić za taką przerwę. Naprawdę się staram coś pisać, ale cokolwiek nie robię zaraz prawie wszystko usuwam. Niby coś piszę, ale nagle następnego dnia wchodzę w rozdział i już mi się to nie podoba, więc ciągle tkwię w tym samym miejscu, a nawet mam wrażenie, że się tylko cofam. Staram się nawet zmuszać, ale to też nic nie daje. Brak mi i weny i chęci, ale nie mam pojęcia z czego to wynika. Wiem, że czekacie na rozdział i za każdym razem jak dostaję komentarz na ten temat jest mi tak cholernie głupio, ale jestem całkowicie bezsilna. Naprawdę nie wiem co mogłabym zrobić, a ta przerwa też w niczym nie pomaga. Brakuje mi i pisania, i radości jakiej z tego czerpałam i boję się, że to nie jest taki chwilowy stan. Czasami myślę, że mogłabym po prostu zamknąć się w pokoju i wyłączyć telefon, aby nic nie rozpraszało i tylko pisać, ale mam też dużo nauki, i chociaż bym chciała to nie mogę tak tego zignorować. Więc cóż.. podsumowując chcę, abyście wiedzieli, że wciąż będę się starać i nie odpuszczę, bo chociaż w tej chwili jest mi ciężko to chcę wciąż pisać i nie zamierzam z tego zrezygnować.
PS. Z dobrych informacji jest taka, że już 2 tygodnie temu (miało to być ogłoszone pod rozdziałem, ale najwyraźniej tak szybko do niego nie dojdzie) Oszukana została w pełni poprawiona i wysłana do wydawnictwa. Teraz tylko oczekuję jakiejś wiadomości :) O wszystkim będę informować
Miłego dnia ❤️