Hejka! Przepraszam, że przeszkadzam, ale chciałam cię zaprosić na moją najnowszą książkę pt 'it'll be okay| s.m.'
Link: https://www.wattpad.com/story/294383226-it%27ll-be-okay-s-m
Opis: Siedzieli na wybrzeżu. Ashley wpatrywała się w morze.
Zdawało się jej, że ono nie ma końca i ciągnąć aż po horyzont. Tak jak jej uczucia. Negatywne.
- Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, jak nostalgia nie jest tym, czym była kiedyś?
- W sensie?
- Tęsknota. Ona rodzi problemy. Czy to moja psychika jest aż tak słaba i dlatego źle to przeżywam? Czy to wszystko to może być prawdą, czy tylko chwilowym stanem umysłu? Dlaczego cierpienie tak boli? Czemu przez całe życie mam pod górkę?
Shawn wziął jej delikatne ręce i włożył w swoje, aby je ocieplić.
- Kochanie, przeszłość zawsze jest piękna, przyszłość zresztą również, tylko teraźniejszość zadaje tak okropny ból, który nam towarzyszy przez smutne wydarzenia z przed i chce nam ukazywać się, kiedy będziemy chcieli ułożyć sobie życie na nowo.
- I ty chcesz ze mną dalej być? Przecież jestem wrakiem człowieka. Codziennie zalewam się łzami rozpaczy, mam ciągłe mętlik w głowie. Straciłam wszystko, na czym mi zależało. Pytam, jak to możliwe, że tu ciągle jesteś?
- Jak mówił François Mauriac: "Kochać kogoś - znaczy widzieć w nim cuda dla innych niedostrzegalne." Dla innych możesz wariatką, którą powinno się umieścić w zakładzie psychiatrycznym. Dla mnie jesteś osobą wyjątkową, tą jedyną. To, że przezywasz trudne chwile w tym momencie i starasz się walczyć z tym jest dla mnie potwierdzeniem tego, że jesteś tego warta. Na zakończenie dodam cytat z "Mistrza i Małgorzaty": "Ten, który kocha, powinien dzielić los tego, kogo kocha"
Obiecuję Ci, będzie dobrze.
Przepraszam za reklamę, jeżeli uważasz, że to spam, możesz usunąć tę wiadomość.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego!