Jestem fanem fantastyki, a w szczególności fanatykiem smoków i wilkołaków. W większości jestem miły i sympatyczny, przez jakieś 10% czasu potrafię być wredny i chamski. Ale tylko dla tych którzy sami mnie tak traktują. 

│█║▌║▌║   ║▌║▌║█│ 

LISTA LEKTUR:
1. Wyższa półka.
Prace dopracowane i godne polecenia, a czasem niedoceniane. Przeczytane, lub w trakcie czytania, za które dam sobie uciąć rękę. 

2. Niska półka.
Byłem, zobaczyłem i nie skończyłem nawet czytać. Schematyczne, nudne, oklepane z nikłą szansą na znalezienie perek, często pisane przez nastki. Uwaga! To magiczna półka która lubi zjadać swoje pozycje. 

3. Boże widzisz i nie grzmisz?!
Widzę kurwa, widzę, ale piorunów już nie mam!!!

│█║▌║▌║   ║▌║▌║█│ 

Publikując pracę na watt, czy gdziekolwiek, automatycznie zgadasz sie na krytykę. 
Czy oglądając film, muszę znać się na ich tworzeniu i sam coś nakręcić? Czy idąc do restauracji, zamawiając danie i je oceniając, sam muszę być kucharzem? Czy grając w gry, i przeglądając internet, muszę znać informatykę?
NIE
Dlatego argument ałtoreczko, że *sam napisz coś lepszego* jest inwalidą.
To na autorze, lub autorce pracy spoczywa obowiązek dopracowania swojej pracy. Nieważne, czy jest to coś dobrego, czy gniot, łącznie z komentarzami cała praca świadczy tylko o Tobie. Jeśli nie umieść znieść KRYTYKI, bo do niej nie dorosłaś/eś to nie publikuj. Zaoszczędzisz wszystkim, (i sobie) nerwów.