Cześć!
Mam nadzieję, że ci nie przeszkadza, że piszę (jakby ci zawszę możesz mnie zignorować - no problem).
Czytałam "The last breath" - cudowną, pełną emocji książka, która na długo pozostanie w mojej pamięci.
Czuję jednak niedosyt w związku z dalszymi losami Huntera. Jestem bardzo ciekawa, czy udało mu się później znaleźć jakąś miłość, ułożyć życie. Czy też może został sam i stale rozpamiętywał Hayley?
Dlatego (jeżeli to oczywiście możliwe) może dałoby się napisać coś o jego dalszych losach? Jeśli nie - jak najbardziej rozumiem, ale zwyczajnie chcę mieć pewność co do tego, że ta historia jest już na pewno skończona ☺️