Przepraszam za brak aktywności w ostatnim czasie, ale dużo się działo i pomału czułam, że jest źle. Udało się na szczęście wyjść na prostą, no i już jutro, w piątek, zakończenie roku. Dosłownie nie wiem kiedy to minęło, ten cały rok. Tak niedawno szłam do 1 klasy liceum nie wiedząc co mnie czeka, a teraz jedyną niewiadomą przede mną jest... matura. I to za parę lat dopiero.
Co do opowiadań- skończyłam te listy pisać, ale zostałam poproszona przez moją panią o zostawienie ich niepublikowanych, tak aby było gotowe opowiadanie, które w przyszłym roku szkolnym można by było wysłać na konkurs. Jestem w trakcie pisania kolejnego, także jeśli udałoby mi się je skończyć, lub napisać jakieś inne krótsze, to będę dawać znać i publikować.
A co u was się przez ten czas działo, napisaliście coś? I jak w szkole?