_M1_nj1_

Dostałam wczoraj w szkole mocne przypomnienie, że człowiek jest tylko człowiekiem
          	Nawet nie wiem co to było... mocny atak paniki, załamanie nerwowe... nie wiem, ale to było straszne. Ale tak się kończy tłumienie problemów. 
          	
          	Dotarło do mnie, że ludzie jednak nie są tacy straszni. Własna głowa z zamkniętym obiegem czarnych myśli jest dużo bardziej.
          	A piszę to, żeby przypomnieć każdemu kto tego potrzebuje, bo może akurat ktoś taki to zobaczy, że warto o siebie zadbać. Że niektóre rzeczy są za ciężkie, by udźwignąć samemu. Że się liczysz dla ludzi, nawet jeśli wmawiasz sobie inaczej... Może ktoś jest jak ja, bardzo oporny na wszelkie myśli że może być lepiej, że świat nie jest do końca zepsuty. 
          	
          	Po moich wcześniejszych depresyjnych wpisach ryzykownie stwierdzam, że jest ze mną lepiej... Nawet jeśli teraz trochę boję się iść do szkoły, po tym ile osób wystraszyłam 
          	

Kpopiare_STAYY_

@ _M1_nj1_  Powodzenia, kochana! ❤
Reply

_M1_nj1_

@Kpopiare_STAYY_  Dziękuję ❤️ Ja jestem ciężkim przypadkiem... szybko się boję. I wszystkiego się boję, bo widzę milion rzeczy naraz, ktore nie sa realnym zagrożeniem. Ale powoli do przodu, chyba ❤️❤️❤️
          	  Kocham ludzi na wattpadzie, cudowna społeczność
Reply

Kpopiare_STAYY_

@ _M1_nj1_  Piekny wpis. To wazne, aby czasem sie dzielic takimi rzeczami z ludzmi, zeby cos zrozumieli. Mam nadzieje, ze bedzie jeszcze lepiej ❤❤
Reply

_M1_nj1_

Dostałam wczoraj w szkole mocne przypomnienie, że człowiek jest tylko człowiekiem
          Nawet nie wiem co to było... mocny atak paniki, załamanie nerwowe... nie wiem, ale to było straszne. Ale tak się kończy tłumienie problemów. 
          
          Dotarło do mnie, że ludzie jednak nie są tacy straszni. Własna głowa z zamkniętym obiegem czarnych myśli jest dużo bardziej.
          A piszę to, żeby przypomnieć każdemu kto tego potrzebuje, bo może akurat ktoś taki to zobaczy, że warto o siebie zadbać. Że niektóre rzeczy są za ciężkie, by udźwignąć samemu. Że się liczysz dla ludzi, nawet jeśli wmawiasz sobie inaczej... Może ktoś jest jak ja, bardzo oporny na wszelkie myśli że może być lepiej, że świat nie jest do końca zepsuty. 
          
          Po moich wcześniejszych depresyjnych wpisach ryzykownie stwierdzam, że jest ze mną lepiej... Nawet jeśli teraz trochę boję się iść do szkoły, po tym ile osób wystraszyłam 
          

Kpopiare_STAYY_

@ _M1_nj1_  Powodzenia, kochana! ❤
Reply

_M1_nj1_

@Kpopiare_STAYY_  Dziękuję ❤️ Ja jestem ciężkim przypadkiem... szybko się boję. I wszystkiego się boję, bo widzę milion rzeczy naraz, ktore nie sa realnym zagrożeniem. Ale powoli do przodu, chyba ❤️❤️❤️
            Kocham ludzi na wattpadzie, cudowna społeczność
Reply

Kpopiare_STAYY_

@ _M1_nj1_  Piekny wpis. To wazne, aby czasem sie dzielic takimi rzeczami z ludzmi, zeby cos zrozumieli. Mam nadzieje, ze bedzie jeszcze lepiej ❤❤
Reply

_M1_nj1_

Czy jestem na to gotowa? Chyba nie. Nie wiem jak wyszło, ale gdybym poprawiała i zwlekała z publikacją to nigdy by do niej nie doszło. Jutro pewnie będę żałować, ale dziś jeszcze tego nie robię.
          
          Zapraszam, jeśli ktoś ma ochotę zajrzeć do jedynej opublikowanej pracy na tym profilu... 
          
          https://www.wattpad.com/story/405001740?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details_button&wp_uname=_M1_nj1_

MoralnaMasochistka

@_M1_nj1_ przestan… masz zawsze takie poetyckie komentarze… to nie moze byc zle
Reply

_M1_nj1_

@MoralnaMasochistka  teraz się stresuje bardziej, już w nocy nie mogłam spać :,) 
Reply

MoralnaMasochistka

@_M1_nj1_ zajrze tam ze szczerej ciekawosci ❤️❤️❤️
Reply

_M1_nj1_

Zawsze na tej tablicy jakieś dołujace wpisy. Więc się podzielę, że u mnie jest już śnieg ^^ od razu dzień piękniejszy. Ktoś dziś dostanie śnieżką... 

_M1_nj1_

@laelime  o tak, okropność. Dziś walczyłam o życie wracając ze szkoły w normalnych butach sportowych, bo mądra ja nie uwierzyła w prognozę pogody. Ślizgałam się w tej ciapie bardziej niż chodziłam, ale to jedyny minus zimy jak dla mnie :P
Reply

_M1_nj1_

@MoralnaMasochistka czekam na święta bardzooooo oby było dużo śniegu 
Reply

laelime

@_M1_nj1_  u mnie też sypie, na szczęście opony w aucie zmienione już w poniedziałek ^^ 
            
            Śnieg jest spoko, ale ta plucha z błotem potem ;-;
Reply

MoralnaMasochistka

No i teraz nie mogę już odczytać Twojej odpowiedzi bo Watt jest chyba do 10… więc musiałabyś napisać jeszcze raz? @M1_nj1_

MoralnaMasochistka

@_M1_nj1_ oh tak
            Tyle dobrych dusz tu spotkalam. To prawda ❤️❤️❤️
            Akurat tamta praca nie jest stad. Ale od niej wszystko sie zaczelo.
            Moze kiedys wroci
Reply

_M1_nj1_

@MoralnaMasochistka  Ajjjj najgorzej. Boli. No ale z wattpada czasem się wyrasta, czasem robi sobie przerwy i wraca, czasem zmienia tematykę prac czy swoich czy czytanych. Z moich obserwacji, autorzy też mają taką tendencję. Bardzo ciekawa społeczność, lubię tu przesiadywać. Nawet jeśli niektórzy znikają, zanim mogę wyrazić swój zachwyt nad jakąś ich pracą... Naprawdę fajne rzeczy można znaleźć. Takie, które ruszają coś głeboko, takie przy których płaczesz ze śmiechu, wzruszenia albo smutku albo takie, które czytasz na poprawę humoru któryś raz z rzędu. Albo można poznać fajnych ludzi. 
Reply

MoralnaMasochistka

@_M1_nj1_ też mam taką jedną pracę, która mnie bardzo poruszyła. Ale pamietam juz niestety niewiele.
            A autorka obiecala 2 czesc i niestety slad po niej zaginal 
Reply

_M1_nj1_

@MoralnaMasochistka  
          Myślę, że tylko ja mogę sobie pomóc. Nie widzę sensu kontaktu ze specjalistami, już to przerabiałam. Nie rozumieją. Myślą inaczej. Nie zmienią świata, nie schowają mnie przed nim w innym, którego nie trzeba się bać. Oh świat to straszne miejsce... ludzie przegięli z rozwojem i nie nadążają za nim. Wczoraj na YouTubie wyświetliła mi się reklama polskiego polityka - Mentzena - reklamującego jakąś scamerską stronę. Jeśli nie zadasz sobie pytania "co on bredzi?", nie zorientujesz się, że to wygenerowane przez AI. A ludzie lubią ślepo ufać politykom... Nie mamy mózgów na ten świat. My mamy mózgi nadal gdzieś bliżej tej jaskini. Stworzone do życia w małych grupach, bez takiego natłoku negatywnych informacji i nagiętej rzeczywistości. Jak być normalnym w nienormalnym świecie? Epidemia problemów ze zdrowiem psychicznym nie wzięła się znikąd. Może kiedyś też były, pod przykrywką cech charakteru, bo nikt nie wiedział co to, ale teraz... zgubił się sens życia przy ciągłym przebodźcowaniu układu nerwowego. Zmieczulamy się na ciągłą stymulację. Przynajmniej ja tak to widzę.
          Prawda, z tym myśleniem mało. Mój ojciec taki był... do śmierci się nie zmienił. I nie przyjmował do siebie, że robi coś nie tak. Ale to też smutne życie. Płytkie. Chociaż w jego przypadku to już była choroba alkoholowa, to jeszcze inaczej..
          Ten świat jest cudowny. Piękny, interesujący, niesamowity. Niektórzy ludzie są warci poznawania. Tyle pięknych miejsc. Historii. Zwierzęta i naturę uwielbiam. Ale gdy widzisz ile jest złego... to niszczy cię od środka. Gdy nie wiesz w co wierzyc, kogo słuchać, co jest prawdą... zostaje pytanie, czy warto. Jakieś marzenia jeszcze gdzieś w tyłu głowy mam. I nadzieję, że świat przejrzy na oczy. Ale mam tam też szczegółowy plan i datę "opcji awaryjnej". Trochę mnie uspokaja myśl, że zawsze mogę uciec od tego świata. Nawet jeśli nie wiem, czy coś jest później. Ale nadzieja spokoju, bezpieczeństwa, ciepła... 

MoralnaMasochistka

@_M1_nj1_ no raz jest lepiej, raz gorzej… pagórki, doliny…
          Ale jak jest długo źle to nie wstydź się prosić o pomoc.
          Myślę, że wrażliwe osoby jednak reagują na wszystko o wiele bardziej emocjonalnie. Im mniej myślisz to mniej rozpaczasz.
          Chwilami chciałabym być takim człowiekiem, który nie martwi się o nic. Kupi sobie flaszkę, upije się i ma wyjebane na życie.
          
          Ale stety/niestety nie umiem tak więc głowę mam non stop w zmartwieniach.
          Pisz ile chcesz (ale jak nie bedziesz robic odstepu miedzy @ i moim nickiem to zobacze Twoja odp predzej)

_M1_nj1_

@ MoralnaMasochistka  Też bym pewnie nie ubrała. Rozumiem w pełni. Trzymam wiele rzeczy od lat tylko z sentymentu. 
          Nie mogę obiecac... nie chce brzmieć jak typowy zdepresjonowany dzieciak dzisiaj, ale wykańcza mnie ten emocjonalny rollercoaster. Od radości, przez odcięcie się od świata bo ta radość jest przerażająca, do kolejnej sesji płakania i zastanawiania się dlaczego wszystko jest tak a nie inaczej. Chciałabym powiedzieć że dam radę, ale w impulsie zaczynam robić coraz gorsze rzeczy... Nie wiem czy to hormony, kwestia charakteru czy bycie ofiarą światowej epidemii chorób psychicznych... pewnie mieszanka. Na razie jak myślę o koncercie to robi mi się słabo... 
          Gdzieś tam w głebi jeszcze wierzę, że może być lepiej. Bo czasem jest lepiej. Może... 
          Bardzo dziękuję za Twoje odpowiedzi.  Podnoszą mnie na duchu, trochę zwiększają tą nadzieję ❤️❤️❤️❤️❤️
          Jak za dużo gadam to mnie hamuj proszę. 

_M1_nj1_

@ MoralnaMasochistka  też tak myślę. Dużo rzeczy w nas siedzi od jaskini. Tylko niewiele osob o tym myśli. Dzisiejszy świat ciągle obrzuca nas zagrożeniami. Niektóre informacje niby nas nie ruszają, ale mają na nas wpływ.
          Trochę tak jak ta moja walona fobia społeczna... niby wiem, że ludzie nic mi nie zrobią, że potrzebuję wśród nich przebywać bo zwariuje sama ze sobą, ale to siedzi głębiej... a tam siedzi dużo. Na poziomie świadomego umysłu widzę że nie ma zagrożenia, ale to tam gdzieś w podświadomości zostało.
          Chociaż to pewnie jeszcze inna kwestia, bo instynkty są raczej nie warunkowe, jak nabyte zaburzenia psychiczne. Nie gadam dalej, bo to będzie jedno wielkie nie wiem ale się wypowiem. Też tylko moje domysły.