@__Kamcia__ o nie...
jeju jak ja ci współczuję...
nie ukrywam, że ostatnio poczułam ten ból, tylko, że to było po prostu zerwanie kontaktu po prawie 15 latach wspólnej przyjaźni... najgorzej jak już się przywiazesz do tej osoby, spedzicie ze sobą na tyle czasu, że masz z nią wspólne plany i w ogóle, a tu nagle takie coś i pyk, świat się wali...
Ale nie o mnie!
Skarbie, trzymaj się tam... I błagam, nie rób sobie krzywdy w postaci ciachania się, napewno są jakieś alternatywy...