𝐀𝐝𝐚𝐦

Jeśli żyjesz na tym koncie jeszcze to...
          
          Czy komary mają pięty?

Przepraszam za lekki spam.
          
          
          ✞︎

Jestem zatłoczony nauką.
          Ledwo wyrabiam.
          A w między czasie staram się, rysować i ogarnąć całe moje multiwersum oraz historię którą współtworzę.
          
          Nie mam weny na pisanie wierszy, co jest strasznie gnębiące.
          
          ✞︎

Co tam u was? 
          Ja ostatnio przechodzę trudny okres... 
          Uh..
          
          Żałuję, że nie mogłem spełniać swoich pomysłów co do książek tutaj oraz z powodu zaniedbania tych których już prowadzę.
          
          Dziwnie się czuje należąc do tych martwych profilów. 
          Nie wiem. Może spróbuje zrobić to konto "od nowa", czyli ten tak zwany i wszechobecny remont. 
          Mam nadzieję, że zaczęcie od nowa będzie,  dla mnie jako autora i dla was jako moich czytelników, nowym początkiem, jak i szansą, aby móc robić to co  będzie sprawiać mi przyjemność.
          
          ☆

 O szatnie, ja RP prowadziłem, zapomniałem o nim xD. 
          Pytanie do osób biorących w nim udział:
          Kontunułować je czy usunąć? •
          
          Szczerze, zapomniałem o tej platformie. •
          
          ✝

⛧ Stworzyłbym OC book, ale mam ich od groma, więc nie wiem nawet czy mi się opłaca, zaczynać pisać.
          
          Jeju żal mi też, że porzuciłem mój polecajnik.
          Może do niego wrócę, gdy znajdę czas. •
          
          ✝

Czemu nikt nie czyta wierszy?
          Są krótkie więc nie zmarnujecie swojego czasu.
          
          ✝

Zmieniłem kolejność rozdziałów w wierszach, zapraszam. XD
          
          ✝

          Ile bym oddał za cząstkę spokoju, 
          Ile bym dał za kawałek weny.
          
          Oddałbym część mej kreatywności,
          Za chwilę od zmartwień wolności.
          
          A nie kuźwa się nad czterema wierszami i jednym one-dhotem męczę.
          Moja wena uciekła z chęciami do życia.
          
          ✝

          
          Moje dusze, no co ja wam rzec  mogę?
          Obowiązki mnie wezwały, a muszę wam to powiedzieć, ich w cale nie ubywa.
          
          Jednak wasza nikła tensknota na darmo nie idzie, albowiem dostaliście wiersz nowy, jak i prace rozpocząłem, nad dwiema... A nawet trzema seriami!
          
          
          Kiedy je ujrzycie, nie wiem. Wiem jednak, że wszystko po kolei.
          
          ✝