Śliczna osiemnastoletnia dziewczyna o głębokich piwnych oczach, długich kasztanowych włosach, zawsze pięknie ubrana, nie za wysoka, ani za niska - taka w sam raz. Tak to sobie wyobrażam. Rzeczywistość jest jednak inna. Wyglądem przypominam przeciętną nastolatkę. Moje brązowe oczy często zdradzają więcej niż bym chciała.  Jestem brunetką z włosami opadającymi na zdecydowanie za szerokie ramiona. Zazwyczaj ubrana w luźną koszulkę, przemierzam świat w sportowych adidasach. To właśnie ja. Jestem jaka jestem. Cicha, spokojna, często staje się szalona i nieokiełznana. Zawsze uśmiechnięta, choć czasem mój uśmiech nie sięga oczu. W moim na pozór krótkim życiu spotkało mnie wiele dobrych, ale też złych chwil. Problemy, z którymi musiałam się zmierzyć ukształtowały mój charakter i osobowość. Z wieloma rzeczami nadal nie mogę sobie poradzić i być może nigdy mi się to nie uda. W tym pełnym zawirowań świecie próbuję odnaleźć siebie. Szukam siebie w muzyce tworząc nowe melodie, starając się odróżnić poszczególne dźwięki, wsłuchując się w słowa. Szukam siebie w tańcu, na lodzie i w powietrzu. Tańcząc w rytm melodii. W ciszy. Zamykam oczy i wznoszę się nad taflę, by za chwilę znów stanąć na lodzie i skłonić się niewidzialnej publiczności. Szukam siebie w ludziach, których poznaję, bo Bóg pozwolił mi ich spotkać. Oczekuję, że coś mi pokażą, przekażą jakąś wartość, zaproponują sposób na lepsze życie. I odnajduję siebie. W każdej z tych czynności. Powoli, żeby niczego nie pominąć. Staram się czerpać z życia jak najwięcej. Mam nadzieję, że kiedyś zrobię coś dobrego i usłyszę chociaż jedno "dziękuję". Potrafię słuchać, lubię obserwować ludzi i staram się nie być obojętna wobec czyjegoś cierpienia. Nie toleruję litości. Empatia i pomoc to bardzo ładne słowa, ale bardziej liczą się czyny. Wiem, że czasem dobrze jest się komuś wygadać. Zwłaszcza jeśli jest to ktoś nieznajomy, kto nie ocenia. Lubię poznawać nowych ludzi, wymieniać poglądy, więc jeśli masz ochotę - napisz do mnie :)