jestem okropna, wiem. przepraszam, że nic nie piszę i wiem, że nic nie jest w stanie mnie wytłumaczyć, więc nawet nie próbuję.. nowe coś jest w drodze. nie jestem pewna co dalej z 2820. muszę nad tym pomyśleć, bo chociaż nie mam pomysłów, to jednak szkoda mi tego usuwać, bo ciągle je dodajecie do list lektur no i to mi trochę zmienia plany i pojęcie o tym.
niedługo coś dodam, może nawet w tym tygodniu. x