@KejtElizabet @Insygnia20
Mój pomysł: Akcja dzieje się w alternatywnej przyszłości, gdzie nasz obecny świat, a ich dawny, jest na wymarciu. Główny bohater wędruje po pustyni, w grupie kilku ludzi i przedstawicieli nowego, z pozoru lepiej przystosowanego gatunku. Są oni szybsi, silniejsi, itp., jednak po zachodzie słońca, znacznie słabną. Na ziemi, także grasują demony. Istoty nocy, polujące głównie na ludzi, którzy jak na ironię, są najlepszą bronią przeciw nim. Człowiek bowiem, mimo że słabszy od swoich współtowarzyszy, ma tą przewagę, że w nocy, kiedy Demony wychodzą z ukrycia, nie traci w takim stopniu sił, jak nowy, nadrzędny gatunek.
Grupy takie jak naszych postaci, często wędrują między wymarłymi bardziej i mniej, miastami, w poszukiwaniu lepszego życia. W tym przypadku, bohaterowie muszą przemierzyć pustynie, oraz kilka innych, teoretycznie opustoszałych miejsc, gdyż to najszybsza droga do celu. Po drodze jednak napotykają kłopoty…