Długo się nie odzywałam, ale jak widać, żyje!
Po pierwsze: rozdział CNN już w drodze i postaram się go jutro wstawić. Mam wreszcie w większości ogarniete, co ma się wydarzyć, myślę nad chyba już trzecią korektą pierwszych rozdziałów, bardziej stylistycznie, a na pewno chcę napisać od nowa prolog, gdyż jego obecna forma... szkoda gadać. Jest dość odległa od mojej aktualnej wizji.
Po drugie: zapraszam do mojej nowej książki, Klątwy w fioletowej sukience, czyli coś całkowicie mojego i coś, co jara mnie aż za bardzo XD. Fantasy, magia, klimaty TVD, Rzym, 2009 rok.
Miłego dnia (czy raczej nocy)!