Masz motywację, ale jednocześnie 15 innych rzeczy do zrobienia.
Nie masz motywacji, mimo tego zmuszasz się do robienia czegoś - wszechświat utrudnia ci to na wszystkie możliwe sposoby.
Czy ktoś mi wytłumaczy podejście mojej przyjaciółki?
Nie obejrzy anime bo ją grafika denerwuje (niezależnie od kreski), ale mangę by chętnie przeczytała.