Pottermore przydzieliło mnie do Slytherinu, co wystarczy za połowę opisu.
W ramach drugiego pół mogę powiedzieć, że lubię alkohol i koty, studiuje historię sztuki, a Mycroft Holmes to mój życiowy idol. Mam 20 lat i czuje się tu jak emerytka.

Moje pisarskie ambicje nie wykraczają nigdzie poza pisanie fanfików, chociaż może to i źle. (Niektóre z nich powstały 4/5lat temu, dont judge me.)

"[...] Iro­nia?... Lecz naj­więk­sze z szy­derstw czyż się może
rów­nać z iro­nią bie­gu naj­zwy­klej­szych rze­czy?
[...]
Roz­pacz?... Więc za przy­kła­dem trze­ba iść skor­pio­na,
co się za­bi­ja, kie­dy oto­czą go ża­rem?
Wal­ka?... Ale czyż mrów­ka rzu­co­na na szy­ny
może wal­czyć z po­cią­giem nad­cho­dzą­cym w pę­dzie?
Re­zy­gna­cja?... Czyż przez to mniej się cier­pieć bę­dzie,
gdy się z pod­da­niem schy­li pod nóż gi­lo­ty­ny?
[...]
Cóż więc jest? Co zo­sta­ło nam, co wszyst­ko wie­my,
dla któ­rych żad­na z daw­nych wiar już nie wy­star­cza? [...]"

Dwa słowa w których mogę się opisać? Bisexual Disaster. 
 
Zapraszam do mojej niekoniecznie radosnej twórczości. 


pees. Wybaczcie mi wszechobecną gejozę w opowiadaniach, ale tak jakoś wyszło.
pees.v2 Nie wiem kiedy będą pojawiać się updatey do czegokolwiek więc ładnie proszę o wyrozumiałość.
pees.v3 Avatar zrobiłam sobie tutaj: https://picrew.me/image_maker/152665
(ale tbh uważam, że całkiem decent oddaje to jak wyglądam).