hyonamei

cześć.
          	minęło trochę czasu odkąd tu publikowałam, mając zarówno lepsze jak i gorsze momenty. czasem byłam codziennie, czasem nie było mnie dłużej niż bym chciała, byłam, wracałam, znikałam, wy też byliście, wracaliście i znikaliście. teraz, po kilku latach ciszy i codziennych, uwierzcie NIE BYŁO DNIA, myśli o pisaniu mniej lub bardziej zabawnych rzeczy, well, i'm here again.
          	
          	nie wrócę jednak do bonded, nie wrócę do bnha ani innych fandomów. chciałabym być kimś więcej niż osobą piszącą fajne fanfiki i opowieści bazujące na tych fanfikach (w których i tak najistotniejsze dla wielu z was były powiązania z fandomowymi rzeczami, które znacie). nie chciałabym, jak robert pattinson, kojarzyć się innym tylko ze zmierzchem, rozumiecie.
          	
          	w tym miejscu więc, chciałabym serdecznie podziękować osobom, które zaglądały tu z nadzieją, że zobaczą kiedyś zakończenie twtau - nie zobaczycie (kwestię bonded pozostawię natomiast pod znakiem zapytania na ewentualną przyszłość.) dlatego jeśli śledziliście moje losy tylko z uwagi na sentyment do opowieści z bnha, to mieliście do tego jak największe prawo, a ja dziękuję za wsparcie i komentarze przed latami, które motywowały mnie do pisania jak nic innego. <3
          	
          	pozostałych poinformuję, że z nowa historia będzie w pewien sposób związana z opowiadaniem, które kiedyś przez chwilę publikowałam pt. "latte z kardamonem". przerobiłam je na coś o wiele większego i... spróbuję po raz trzeci, ostatni, znów zakochać się w pisaniu. w tej historii też będzie dużo postaci, kilka shipów, jeszcze więcej intryg. być może mi nie wyjdzie, być może z moimi ideami w tworzeniu i prowadzeniu narracji nie do końca dopasuję się do obecnie przodujących na wattpadzie standardów literatury young adult, ale... cóż, najwyżej zrobię to dla siebie, bo i tak z moją nikłą pewnością siebie zwlekałam wystarczająco długo.
          	
          	będę więc tutaj @ratteray
          	i zacznę publikować coś swojego jeszcze tej jesieni

mydeareststar

najważniejsze żebyś pisała to z czym się czujesz komfortowo!! wszystkiego dobrego<3
Reply

_Haruu_uu

@hyonamei cieszę się znów próbujesz, tęskniłam za Twoim pisaniem i nie mogę sie doczekać, aż przeczytam cos nowego ;)) dużo weny i motywacji ♡
Reply

mutedchild

kiedy pierwszy raz przeczytałam twtau byłam w pierwszej liceum, była pandemia i nie wiedziałam co mam dalej zrobić z życiem, siedziałam na zdalnych, rozszerzenia wybierałam tak trochę po omacku,
          w jttt pierwszy raz przeczytałam o kognitywistyce i absolutnie mnie to wszystko pochłonęło (zarówno twoje opowiadania jak i kierunek) nastawiłam się że na to chcę iść to chce studiować mimo że absolutnie nikt z mojego otoczenia o tym wcześniej nie słyszał,
          z dwój z matmy przeszłam na rozszerzenie, dostałam się na uczelnię z pierwszego wyboru i od pierwszych zajęć się uśmiecham że dokładnie tutaj chciałam być od ostatnich czterech lat
          twoje prace wpłynęły na mnie TAK BARDZO, naprawdę nie ma dnia żebym nie myślała o tych postaciach, każdą książkę young adult, każde fanfiction zawsze porównuję do ciebie, nie wiem czy kiedykolwiek znajdę coś równie dobrego,
          teraz zaczynam pierwszy rok kogni, na wattpada weszłam po dłuższej przerwie zobaczyć czy ktoś może nie wstawił jakichś podręczników na zajęcia,
          bardzo mocno się uśmiechnęłam jak zobaczyłam twój wpis, twoje opowiadania zapadły mi tak głęboko w pamięć, tak bardzo doceniam twoją pracę i przeczytam wszystko co napiszesz, fanfiction czy nie, ważne żebyś czuła się z tym dobrze, to my jesteśmy tutaj dla ciebie i jeszcze raz- dziękuję. :)) 

mutedchild

dziękuję:))❤️ i nie ma za co, to tak od serduszka, zbierałam się parę miesięcy żeby ci to napisać skndnszjbx
Reply

ratteray

@mutedchild gdyby była opcja serduszkowania notek, to zaserduszkowałabym ją więcej razy niż powinnam - to jedna z najmilszych rzeczy jakie w życiu przeczytałam, bardzo Ci dziekuje i trzymam mocno kciuki na studiach, na pewno są fantastyczne <3
Reply

hyonamei

cześć.
          minęło trochę czasu odkąd tu publikowałam, mając zarówno lepsze jak i gorsze momenty. czasem byłam codziennie, czasem nie było mnie dłużej niż bym chciała, byłam, wracałam, znikałam, wy też byliście, wracaliście i znikaliście. teraz, po kilku latach ciszy i codziennych, uwierzcie NIE BYŁO DNIA, myśli o pisaniu mniej lub bardziej zabawnych rzeczy, well, i'm here again.
          
          nie wrócę jednak do bonded, nie wrócę do bnha ani innych fandomów. chciałabym być kimś więcej niż osobą piszącą fajne fanfiki i opowieści bazujące na tych fanfikach (w których i tak najistotniejsze dla wielu z was były powiązania z fandomowymi rzeczami, które znacie). nie chciałabym, jak robert pattinson, kojarzyć się innym tylko ze zmierzchem, rozumiecie.
          
          w tym miejscu więc, chciałabym serdecznie podziękować osobom, które zaglądały tu z nadzieją, że zobaczą kiedyś zakończenie twtau - nie zobaczycie (kwestię bonded pozostawię natomiast pod znakiem zapytania na ewentualną przyszłość.) dlatego jeśli śledziliście moje losy tylko z uwagi na sentyment do opowieści z bnha, to mieliście do tego jak największe prawo, a ja dziękuję za wsparcie i komentarze przed latami, które motywowały mnie do pisania jak nic innego. <3
          
          pozostałych poinformuję, że z nowa historia będzie w pewien sposób związana z opowiadaniem, które kiedyś przez chwilę publikowałam pt. "latte z kardamonem". przerobiłam je na coś o wiele większego i... spróbuję po raz trzeci, ostatni, znów zakochać się w pisaniu. w tej historii też będzie dużo postaci, kilka shipów, jeszcze więcej intryg. być może mi nie wyjdzie, być może z moimi ideami w tworzeniu i prowadzeniu narracji nie do końca dopasuję się do obecnie przodujących na wattpadzie standardów literatury young adult, ale... cóż, najwyżej zrobię to dla siebie, bo i tak z moją nikłą pewnością siebie zwlekałam wystarczająco długo.
          
          będę więc tutaj @ratteray
          i zacznę publikować coś swojego jeszcze tej jesieni

mydeareststar

najważniejsze żebyś pisała to z czym się czujesz komfortowo!! wszystkiego dobrego<3
Reply

_Haruu_uu

@hyonamei cieszę się znów próbujesz, tęskniłam za Twoim pisaniem i nie mogę sie doczekać, aż przeczytam cos nowego ;)) dużo weny i motywacji ♡
Reply

hyonamei

halo halo, czy ktos tu moze jeszcze zagląda, jest lub bywa? 

Alienacjaa

yesss ❤️
Reply

Vaniilliiaa

Szczerze mówiąc mam nadzieję że "jego ostatni tweet" kiedyś zostanie znowu wstawiony- na pewno będę tu, aby to ponownie przeczytać. To najlepszy fanfik i w ogóle powieść, która kiedykolwiek dostała się w moje ręce.