Przepraszam.
Wpis zaczynam od tego jednego, ale bardzo ważnego słowa. Przepraszam za tak długą nieobecność. Przyznam, że zastanawiałam się nad tym czy by nie zawiesić książki. Jednak nie, zostawiam moje 'dzieło' Wam, moi kochani czytelnicy. Dziękuję, że nadal czekacie na rozdziały. Nie obiecuję, że się poprawię, ale na pewno się postaram.
Rozdział pojawi się do końca tygodnia.
Szykują się ciekawe urodziny...