(Ważne dla osób czytanych WIFI)
Cześć, na wstępie chciałbym podziękować każdemu kto towarzyszył mi przy tworzeniu historii Mateusza i Bianki, był to dla mnie.. jest i będzie jakiś fragment mojego serca oraz życia. Przywiązałam się do obu bohaterów, ale zaczynając pisać tę historię inaczej spoglądałam na świat i mimo ciągłych prób kontynuowania tego opowiadania.. w końcu oficjalnie zdecydowałam się zakończyć ją w tym momencie.
Nie chcę pisać czegoś co dla mnie będzie po prostu (wybaczcie słowo) gownem.
Próbowałam dokończyć to dla was, dla każdej osoby, która czyta moje wypociny.
Dziękuję wam z całego serca za każdy komentarz, gwiazdę i wyświetlenie, ale przede wszystkim za każde słowo, które przeczytaliście w „WIFI”
Dla mnie ta przygoda dobiegła końca.
A każdy koniec jest początkiem.
N.