tak ogólnie to chyba wracam do pisania…
sory ale miałam w chuj nauki i jeszcze dochodziły do tego sprawy prywatne,więc chciałam odpocząć.
nwm dlaczego ale pisanie mnie teraz męczy,próbowanie by wymyślić fabułe itp.
Niby mam te pomysły ale tak naprawde nie sklejają się w całość.
Pare miesięcy temu pisanie mnie odprężało a teraz tylko męczy…
ale to nic (chyba) wracam do pisania.
Ogólnie więcej czytam i komentuje książki niż je pisze więc jak rozdziały będą się pojawiać to rzadko
no i co, to tyle co chciałam napisać
lov u
byeeeeee♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️