kajmanka43

B) tego mogliście nie zauważyć: May she rest insane - moja praca autorska, zniknęła z odbioru publicznego. Miałam na nią bardzo konkretny pomysł, miała to być quasi-fantastyczna opowieść z wątkiem zdolności nadprzyrodzonych i organizacji ścigającej osoby „obdarzone” (pozorny ośrodek, w którym zostaje osadzona główna bohaterka). Jako studentka psychologii widzę jednak, iż opowieść w miejscu, w którym ją porzuciłam, rzuca bardzo krzywdzące światło na psychiatrów/psychiatrki oraz instytucje zajmujące się opieką psychiatryczną i mylnie interpretowana może dorzucić także szkodliwą cegiełkę do i tak już bardzo rozległego w popkulturze zjawiska stygmatyzacji osób z zaburzeniami. Obecnie przygotowuję pracę naukową na temat stygmatyzacji sytuacji zaburzeń psychicznych, ona właśnie skłoniła mnie do odwiedzenia tej opowieści i wyciągnięcia - mam nadzieję - poprawnych wniosków. Z racji, iż dawno wyczerpał się mój zapał autorski - nie widzę możliwości na kontynuowanie tej opowieści, tak aby fabuła wyklarowała moje intencje, nie mogę więc też pozwolić, by nawet posiadająca tak niewielu czytelników historia pozostała dostępna, stąd decyzja o zamknięciu
          	
          	Jeśli ktoś z was sugerował podobne modyfikacje - dziękuję za czujność. Pomysł przyszedł mi z potrzeby sumienia i generalnej etyki. Jestem bardzo świadoma, iż prace trafiały głównie do odbioru osób bardzo młodych, tym bardziej zależało mi na szybkim podjęciu kroków
          	Zdaję sobie sprawę oczywiście, iż nie muszę usprawiedliwiać decyzji wobec własnych prac - nie traktujcie tego jako usprawiedliwienie, raczej jako sprostowanie. Resztę prac pozostawiam - nie czuję się z nich szczególnie dumna, ale jeśli nikomu nie robią krzywdy, a niektórym z was wciąż dostarczają rozrywki, nie widzę powodu, by je usuwać - chociaż nie wykluczam możliwości podjęcia takiej decyzji w przyszłości. 
          	
          	Trzymajcie się, dobierajcie świadomie rozrywkę, nawet (albo zwłaszcza) w środowisku amatorskiej fikcji fanowskiej.
          	Autorka.

kajmanka43

B) tego mogliście nie zauważyć: May she rest insane - moja praca autorska, zniknęła z odbioru publicznego. Miałam na nią bardzo konkretny pomysł, miała to być quasi-fantastyczna opowieść z wątkiem zdolności nadprzyrodzonych i organizacji ścigającej osoby „obdarzone” (pozorny ośrodek, w którym zostaje osadzona główna bohaterka). Jako studentka psychologii widzę jednak, iż opowieść w miejscu, w którym ją porzuciłam, rzuca bardzo krzywdzące światło na psychiatrów/psychiatrki oraz instytucje zajmujące się opieką psychiatryczną i mylnie interpretowana może dorzucić także szkodliwą cegiełkę do i tak już bardzo rozległego w popkulturze zjawiska stygmatyzacji osób z zaburzeniami. Obecnie przygotowuję pracę naukową na temat stygmatyzacji sytuacji zaburzeń psychicznych, ona właśnie skłoniła mnie do odwiedzenia tej opowieści i wyciągnięcia - mam nadzieję - poprawnych wniosków. Z racji, iż dawno wyczerpał się mój zapał autorski - nie widzę możliwości na kontynuowanie tej opowieści, tak aby fabuła wyklarowała moje intencje, nie mogę więc też pozwolić, by nawet posiadająca tak niewielu czytelników historia pozostała dostępna, stąd decyzja o zamknięciu
          
          Jeśli ktoś z was sugerował podobne modyfikacje - dziękuję za czujność. Pomysł przyszedł mi z potrzeby sumienia i generalnej etyki. Jestem bardzo świadoma, iż prace trafiały głównie do odbioru osób bardzo młodych, tym bardziej zależało mi na szybkim podjęciu kroków
          Zdaję sobie sprawę oczywiście, iż nie muszę usprawiedliwiać decyzji wobec własnych prac - nie traktujcie tego jako usprawiedliwienie, raczej jako sprostowanie. Resztę prac pozostawiam - nie czuję się z nich szczególnie dumna, ale jeśli nikomu nie robią krzywdy, a niektórym z was wciąż dostarczają rozrywki, nie widzę powodu, by je usuwać - chociaż nie wykluczam możliwości podjęcia takiej decyzji w przyszłości. 
          
          Trzymajcie się, dobierajcie świadomie rozrywkę, nawet (albo zwłaszcza) w środowisku amatorskiej fikcji fanowskiej.
          Autorka.

kajmanka43

Hej hej,
          
          Wróciłam tu tylko na chwilkę, jak pewnie widzicie dawno porzuciłam wattpada, ale były dwie rzeczy, które w ostatnim czasie przyszły mi do głowy i wymagały modyfikacji i klaryfikacji:
          
          A) już jakiś czas temu z mojego głównego Drarry : I’m not your enemy zniknęły sceny erotyczne - uznałam, że tak amatorskie ujęcie przeżyć o których pisząc nie mogłam mieć większego pojęcia z uwagi na płeć, wiek i ówczesną generalną wiedzę na tematy okołoerotyczne, nie może pozostać na moim profilu ponieważ szerzy dezinformacje i odbierane przez młodych czytelników może zrobić krzywdę. Zależy mi na rzetelnej edukacji seksualnej, nie chcę przyczyniać się do narastających miskoncepcji i stygmatyzacji relacji męsko-męskich. 
          
          CIĄG DALSZY POWYŻEJ

Avisei

Czeczeczeczeczeczeeeń!
          Tak, jest późno, Wiem.
          Aleeee chciałam zapytać, czy masz jakieś plany dotyczące książek Drarry? 
          Bo baaaardzo chciałabym jakąś przeczytać, a ty fajnie je piszesz. :D

kajmanka43

@ Black_M00N  No hej. Po pierwsze dzięki, po drugie nie wiem, jak będzie wyglądać mój czas wolny, bo właśnie zaczynają mi się zajęcia, a poza szkołą mam jeszcze kursy i treningi, po trzecie od jakiegoś czasu nie darzę Drarry taką... pasją jak kiedyś, ale wiem, że dużo osób chciałoby kontynuacje. Być może pojawią się jakieś shoty, tak jak SWDYLTM, ale to jeszcze nic pewnego 
Reply