Hej, chciałam zaprosić cię w wolnej chwili do początkującego pisarza i początkującej książki mam nadzieję że zainteresujesz się troszkę nią i zostawisz coś po sobie a teraz krótki opis:
"Pewnie często słyszeliście od rodziców jak się śpieszy to się diabeł cieszy...
Ale nie każdy pamięta te słowa, przynajmniej nie Rebecca Williams.
- Przepraszam bardzo, którędy na dworzec autobusowy? - uniosłem wzrok ku młodej, zdyszanej i lekko zaczerwienionej od zimna dziewczynie. - Bardzo się spieszę, a nigdy nie byłam w tym mieście i-i ~
- Najszybciej będzie tamtędy - Na moje usta wpłynął leniwy uśmieszek gdy wskazałem dziewczynie drogę po drugiej stronie ulicy - i calutki czas prosto skarbie... - widząc zmieszanie dziewczyny miałem ochotę się tylko zaśmiać, na szczęście kiwnęła głową i mruknęła ciche podziękowania i czym prędzej się oddaliła.
A ja już wiedziałem że dziś wieczoru spokojnego mieć nie będę. Obróciłem się na pięcie i ruszyłem przed siebie.
Słysząc pisk opon samochodu i huk uderzającego ciała o blachę, parsknąłem jedynie pod nosem i czym prędzej wpadłem w boczną uliczkę gdzie tam już spowiła mnie ciemność i zapach śmierci."
Naprawdę serdecznie zapraszam <3