Hejjj, z okazji Halloween z małym spóźnieniem przychodzę do was z one shotem, który powstał jako praca konkursowa na grupkę TAEKOOK POLAND.
Opis:
✟THE HAUNTED CHURCH✟
⇰motyw: DEMON
⇰słowo klucz: CZARNE RÓŻE
⇰tags: SMUT, powerbottom!kth, subtop!jjk, demon!tae, human!jk
Zafiksowany na punkcie urbex 'u i paranormalnych zjawisk student kryminalistyki, przez jedno nieprzemyślane zdanie swojego przyjaciela, postanawia rzucić wszystko i polecieć do innego kraju, by dokładniej przyjrzeć się sprawie tajemniczego miasteczka, w którym przed laty doszło do niewyjaśnionych śmierci i zawalenia się dachu sakralnej budowli.
Podejmując się takiej eksploracji oprócz wiekowej, rozwalającej się świątyni znalazł również prawdziwego demona.
Nie spodziewał się jednak, że zamiast uciekać, skończy na kamiennym ołtarzu w centralnej części kościoła, przygniatany przez nagie ciało chochlika ze świecącymi, szmaragdowymi oczami i czarnymi szpilkami.
— Ja...— zaczął cicho przygryzając wargę w niezdecydowaniu. Postanowił więc spojrzeć na ołtarz, na którym wciąż siedział demon, który czekał cierpliwie na jego decyzję, podtrzymując swoją brodę w ręce opartej na nałożonych na siebie nogach i obserwował go bacznie spod przymrużonych, świecących oczu — chce zostać.
I tyle wystarczyło, żeby usta trwającego wciąż w tej samej pozycji piekielnego, rozciągnęły się w błogim uśmiechu, który zaczął dosłownie płonąć jak sam mężczyzna, którego całe cało od skrzydeł do butów pokrył szmaragdowy ogień, który po chwili zniknął jak cała postać Taehyunga.
Zdezorientowany blondyn nie zdążył zrozumieć co się dzieje, gdyż następnym co poczuł było gwałtowne pociągnięcie za ramię w tył i miękkie usta chochlika na tych jego, połączone w żarliwym pocałunku.
LINK: https://www.wattpad.com/story/290190464