Wow, zastanawiam się czy ktoś mnie w ogóle kojarzy hehe... sprawa wygląda tak, że nie będę kontynuować kpopowych opowiadań... szkoda, ale nie chce kończyć z pisaniem na dobre, więc może kiedyś możecie się spodziewać tego, że wstawię coś co jest całkowicie wymyślone przeze mnie, od bohaterów po świat przedstawiony. Liczę, że może przynajmniej kilka osób będzie to czytać