Heejka, serdecznie zapraszam na moje opowiadanie "Sirens" z Harrym w głównej roli. Od razu mówię, nie jest to opowiadanie o bad boyu i good girl. To całkiem inna historia. Harry to dobry obywatel i świetny policjant, który wie co robi. Brak partnerki życiowej, to niesamowite sukcesy w życiu zawodowym. Do czasu jak poznaję Jesy, dzięki jej pięcioletniej córce. Dziewczyna jest ofiarą przemocy przez własnego męża - Jaspera. Pewnego dnia Harry dostaję telefon na komisariat od zapłakanej dziewczynki. Mówi, że tata znów biję jej mamę. Postanawia interweniować i wiedział już na pewno. Nie zamierzał odpuść mu to płazem.
Mam nadzieję, że zajrzysz, bo bardzo zależy mi na twojej opini. Miłego dnia! Pozdrawiam xx