mmichalina20

Cześć! Chciałabym Cię serdecznie zaprosić do mojej w sumie pierwszej opublikowanej tutaj książki. Będzie mi miło jeśli zajrzysz. Załączam fragment:
          
          - Kocham Cię - spojrzałam w jego ciemno brązowe oczy, które wyrażały tysiąc emocji na raz.
          - Ja ciebie też - powiedział i złączył nasze ręce - zależy mi na Tobie jak na nikim innym. 
          - Nie wyjeżdżaj - jęknęłam - Proszę.
          - Muszę - powiedział i odszedł bez słowa zostawiając po sobie pustkę.
          Do tej pory nigdy nie czułam się tak bezsilna i smutna. Poczułam pojedynczą kroplę spływającą po moim policzku, zahaczającą o usta a potem o brodę. Po chwili jej miejsce zajęło już całe morze łez...