doןoʍɐn!ǝ nɐ doʇʍoɹʎ
Nawet w ciszy ktoś zawsze krzyczy.
Owijał sobie wokół placów kosmyki jej włosów. Nienawidziła dotyku obślizgłych Śniętych Ryb na swym rozedrganym karku, lecz nie protestowała. Dwa kawałki mięsa nieprzyzwoicie blisko siebie; nie potrafiła myśleć o tym jednym gnijącym na wystawie rzeźnika jako o własnym ciele.
Ten cały bałagan wziął się z lęku.
- Już za chwilę - wyszeptał w zagłębienie nieco ponad miniaturowym mostem jej obojczyka. - Zrobimy to wspólnie... na trzy, dobrze ?
Nie była w stanie zliczyć, jak wiele potworów wynika z dobrych intencji. Może to i naturalne, bo w końcu lalki nie rozmyślają; one tylko płaczą malowanymi łzami.
Sine ze zdenerwowania palce już ledwo ściskały stanowczo wetknięty w nie pręt. Kolana to się uginały, to prostowała, niby łódź na rozedrganym morzu.
Oddech, stracił na tę chwilę znaczenie. Stał się dla sprawy obojętny. To ona, prosta i naga wypełniła wszystko.
I oto naraz przelała się przez naraz rozwarte z piskiem drzwi windy.
Prowadzona nią dłoń, z łatwością roztrzaskała się na rozmazanym kształcie, jeszcze za nim ujrzała go w pełni. Automat. Seria diabelnie prostych algorytmów wypełniła następne minuty.
I po wszystkim. Żałosna kupka niewinności zalana czernią i krwią spoczywającą u stóp tak podobnych do własnych. A jego twarz, pokonanego Potwora nie była szydercza, ale smutna i trochę przerażona.
- Znalazłaś - zawołał radośnie. - Wracajmy do domu.
- Nie. To wciąż nie to - nie zobaczył nawet, jak pokręciła głową, już wzięła zamach, tym razem właściwy. Pojawiło się ciało, kolejna krew. Zdarza się. Ale zdarzyło się już ostatni raz.
-Teraz dopiero znalazłam
✿ ❋ ❁ ✽ ✾ ❃
„Decyzja moja zapadła. Publiczność, druk i czas już nie istnieją; w drogę!" - Gustaw Flaubert, Listy, Warszawa 1957.
- Państwo Platona
- JoinedJune 2, 2019
Sign up to join the largest storytelling community
or
only_in_my_head
Aug 12, 2021 09:27PM
Drodzy Czytelnicy, Przez ostatnie letnie miesiące udało mi się opublikować dwa kolejne drabble; „Wujaszku, daj wina” oraz „Śmierć szła za nami na skraj świata”. Obydwa przypominają senną wizję Kauka...View all Conversations
Stories by ɐʞʇǝdɐɟןɐnɐ
- 3 Published Stories
Drabble; nad wyraz
1.2K
328
16
Pierwsze miejsce w konkursie „Czas drabbli 2020" za tekst „Trumny się skończyły".
Pierwsze miejsce...
#1 in martwe
See all rankings
Siedemnaście oddechów przed snem
180
44
8
Pozwól mi pisać deszczem, uczuciem i przebłyskiem światła, a Ty, Święty Buddo racz mi dopomóc w ujęciu sprawc...
#462 in japonia
See all rankings
Kondolencje dla owocówki
138
33
1
„Obojętność- tak zwie się ta dola.
To właśnie na nią w tym świecie największa jest moda".