sistercow

    Cześć! Jak pewnie zauważyliście (bądź nie) zniknęły wszystkie moje luźniejsze opowiadania, czyli fanfiki dokładniej mówiąc — na wstępie chciałbym zaznaczyć, że jeżeli ktoś zaglądał na ten profil wyłącznie ze względu na te właśnie opowiastki, to z przykrością stwierdzam, że raczej już one nie powrócą. 
          	 Minęło już trochę czasu od rozpoczęcia tamtych „książek” o różnych tematykach z filmów (dokładniej rzecz biorąc to z Marvela i Star Warsów), i z biegiem tych lat (tak, lat) dotarło do mnie, że pisanie jest dla mnie czymś przez co mogę się wyrazić (a tamte fanfiki, mimo iż mam do nich ogromy sentyment, pisałam raczej dla zabawy i nieco chaotycznie) — i mimo iż pewnie brzmi to idiotycznie, to publikując „Tanie Spodnie” zrobiłam to na poważnie, ponieważ chciałbym zająć się oryginalnymi opowiadaniami, którym w pewnym stopniu, metaforycznie to ujmując, oddaje swoje serce. 
          	Tak więc, reasumując to wszystko: fanfiki zniknęły, mam nadzieje, że nie macie mi tego za złe i jeśli byliście tu tylko i wyłącznie ze względu na te stare opowiadania, a zostać już nie chcecie to dziękuje za poświęcony czas i czytanie moich bazgrołów! Pozdrawiam! 
          	

sistercow

    Cześć! Jak pewnie zauważyliście (bądź nie) zniknęły wszystkie moje luźniejsze opowiadania, czyli fanfiki dokładniej mówiąc — na wstępie chciałbym zaznaczyć, że jeżeli ktoś zaglądał na ten profil wyłącznie ze względu na te właśnie opowiastki, to z przykrością stwierdzam, że raczej już one nie powrócą. 
           Minęło już trochę czasu od rozpoczęcia tamtych „książek” o różnych tematykach z filmów (dokładniej rzecz biorąc to z Marvela i Star Warsów), i z biegiem tych lat (tak, lat) dotarło do mnie, że pisanie jest dla mnie czymś przez co mogę się wyrazić (a tamte fanfiki, mimo iż mam do nich ogromy sentyment, pisałam raczej dla zabawy i nieco chaotycznie) — i mimo iż pewnie brzmi to idiotycznie, to publikując „Tanie Spodnie” zrobiłam to na poważnie, ponieważ chciałbym zająć się oryginalnymi opowiadaniami, którym w pewnym stopniu, metaforycznie to ujmując, oddaje swoje serce. 
          Tak więc, reasumując to wszystko: fanfiki zniknęły, mam nadzieje, że nie macie mi tego za złe i jeśli byliście tu tylko i wyłącznie ze względu na te stare opowiadania, a zostać już nie chcecie to dziękuje za poświęcony czas i czytanie moich bazgrołów! Pozdrawiam! 
          

nyslae

Zaraz ci 60 laska wbije... Dlaczego nie 100?

nyslae

@ nyslae  WYPLUJ TO
Reply

sistercow

Dzięki no, ale nie zasługuje chyba na 100. 
Reply

sistercow

Dzięki no, ale nie wiem czy zasługuje  
Reply