No cześć. Po długiej nieobecności ogłaszam, że piszę nową książkę. Postanowiłam to, gdyż naszła mnie ogromna ochota na pisanie czegoś dość "płytkiego", ale na poważnie. Jeszcze nie wiem, czy będę chciała ją publikować, ale jeśli się na to zdecyduję, to będę ją publikować kiedy już ją skończę. Jak już zdecyduję się ją upublicznić to rozdziały będą wstawiane codziennie, ponieważ będzie ich sporo. Wszystko będzie w jednej książce pod tytułem "Wyścig Ze Śmiercią". Na chwilę obecną mam dwa rozdziały+prolog, a rozdziały nie mają nawet 2k słów, więc nie spodziewajcie się czegoś mocnego i zajebistego, bo tego wam nie dam tą książką. Mimo, że rozdziały są tak krótkie to pisze je po godzine/dwie ponieważ nie mam czasu, aby pisać więcej i dłużej. Książka też ma sporo błędów, ale mam nadzieję, że w ostateczności nie będzie wam to przeszkadzać. Kiedy już oficjalnie ją wrzucę, to zmienię nazwę i zrobię jakąś ładną okładkę. A narazie przedstawiam wam główną bohaterkę, Georginie Keller. W obecnych rozdziałach ma 16 lat, niedługo 17, bo w około 5 rozdziale będą jej 17 urodziny. Jak klasyczna nastolatka ma swoje bunty, takie jak kolorowe włosy, kolczyki na twarzy i różne używki. Jej znajomi mówią na nią G, co bardzo lubi. Chodzi do 2 liceum i ma prawo jazdy (akcja umiejscowiona jest w New York'u, nie wiem jak tam działają niektóre rzeczy wiec duża ilość kwestii nie jest zgodna z prawdą, przynajmniej tak mi się wydaje). No więc miejmy nadzieję, że wydam to kiedyś, a jak nie, to będę się z wami dzielić pojedynczymi urywkami. Na bieżąco będę was informować o postępach, a z biegiem czasu będziecie poznawać większą ilość bohaterów tej książki, żebym nie musiała się o nich aż ta rozpisywać w rozdziałach, ale to tylko kiedy będę ją wydawać. Mam nadzieję, że nie zrobię nikomu marnych nadziei tym wpisem, a sam on jest po to, aby poinformować was że żyję i pracuję nad nową literaturą, którą PRAWDOPODOMNIE wrzucę. Miłego dnia, wieczoru, popołudnia. Whatever.
