Kochani tak sie zastanawiam czy nie wrocic do ksiazki , którą już tutaj kiedys publikowałam, ale odpuściłam na jakis czas wattpada. Mam naskrobane ledwo dziesięć rozdziałów, ale może mielibyście ochotę na coś nieco innego? To też romans, ale nieco mroczniejszy... Tak w przerwach miedzy Spencerem? Bo do (NIE) Idealnego Planu awaryjnego chcę przysiąść porządnie, skupić się na pisanych rodziałach bo jakoś jest najbliższa mojemu sercu, to co wchodzimy w to tak na luzie? Dajcie znać ❤️