Zakupiłam sprzęt, który pozwoli mi na powrót do pisania, a dokładniej pisania w pracy. Często jest tak, że gdy nie mam klientów nie mam co robić i przed większość dnia się nudzę, już myślałam od jakiegoś czasu by ten czas spożytkować na pisanie, lecz blokowało mnie pisanie na telefonie. Gdy byłam w ciągu „twórczym” pisałam tylko na komputerze by wszystko dokładnie widzieć, każde zdanie wszystko móc przeanalizować i ułożyć. Pisanie na telefonie mi tego nie zapewniało, więc zdecydowałam się na zakup notebooka, który będzie wędrował ze mną do pracy i na którym będę miała możliwość wrócić do tego co zawsze kochałam robić. Praca od trzech lat była dużym obciążeniem i nie pozwalała mi zbytnio na pisanie, gdyż pracowałam po 10h dziennie, a obecnie jest to 12h co drugi dzień. Do tego dochodzi zajęcie się domem, załatwianie swoich spraw, pomoc siostrze przy opiece nad dziećmi + odrobina czasu dla miłości mojego życia i wychodzi całe 0 czasu na pisanie. Także mam nadzieję, że gdy sprzęt będzie u mnie to czas w pracy dobrze spożytkuję na jakieś książki.