Hej, cześć i witam was wszystkich! Nie wiem czy aby na pewno mnie kojarzycie, bo napisałam tylko trochę opowiadania Sehun x Kai: "Hey...playboy?"
Chciałam was bardzo, ale to bardzo przeprosić za moją nieobecność. Niestety, brak odpowiedniej diagnozy u lekarza i męczenie się z niedoczynnością tarczycy oraz innymi chorobami z tym związanymi nie pomagało mi się na niczym skupić, chodziłam ospała i zmęczona - a co dopiero by pisać opowiadania! Na szczęście po znalezieniu wspaniałego lekarza, wracam do świata żywych i moja chęć do pisania powoli wraca!
Serduszko mi się ucieszy, jeśli ktoś jeszcze będzie tutaj na mnie czekał i na kontynuację opowiadania, a po drugie... to nie wszystko! Mam w zanadrzu mnóstwo pomysłów i mam nadzieję, że uda mi się was zaskoczyć. Czekajcie cierpliwie, przybędę do was już niedługo z kolejnym rozdziałem!
Wiecie, w końcu Sehun musi dorwać naszego tancerzyka, co nie?
I inne opowiadania także muszą pójść w ruch. :>
Pozdrawiam was, życzę miłej nocy i obyście jutro wstali uśmiechnięci!