xbabsi

,,Tych kilka wad" zdobyło trzy tysiące wyświetleń! Mała ja byłaby naprawdę przepotężnie dumna:)
          	PS. Aktualna ja, gdzieś w głębi duszy, poza krytyką do tego miernego dzieła, też jest...

xbabsi

Wątpie, by ktokolwiek pamiętał o mojej egzystencji, ale hej, jestem. Nawet zaktualizowałam wczoraj swój opis, bo cytaty z piosenek i krótkie zdania niewiele wnoszą na mój temat, a uważam, że fajnie byłoby wiedzieć coś więcej.
          Przychodzę z pewnym pytaniem. Czy historia o dziewczynie, która jest pisarką i pragnie stworzyć powieść idealną, za wszelką cenę (dosłownie) to coś, co brzmi interesująco? Tak szczerze.
          Jest to pomysł, na który wpadłam już jakiś czas temu, ale mam wątpliwości, czy go kontynuować. Jestem dopiero po napisaniu prologu i jakiejś części rozdziału pierwszego i jestem w rozsypce, bo praca jednocześnie mi się podoba i nie podoba. Coś mi tam nie leży, ale nie wiem, czy to mój wymysł, bo wczytywałam się po tysiąc razy w te same słowa, czy może sposób, w jaki prowadzę fabułę, nie jest ciekawy.
          Anyway, jeżeli ktoś to widzi to będę widzięczna za zostawienie opinii!♡

xbabsi

Przyznaję też, że co jakiś czas nachodziła mnie myśl, by wrócić do tej historii i zrobić w niej poprawki, by była lepsza, sensowniejsza i po prostu ją zmienić, bo myślę, że byłabym w stanie. Problem polega na tym, że uważam, że zmian należy dać sporo, co pociąga za sobą także czas i potrzebę dobrego pomysłu. Dlatego szczerze, wolę to zostawić jak jest. Po prostu. Napisałam to już chyba dwa lata temu, trochę niezdarnie i niezupełnie dobrze, ale było moje. Mogę też traktować to jako porównanie zmian w moim stylu, zwracać uwagę na potknięcia, jakie są tam wyraźne i też z czystego sentymentu, po prostu to zostawić w spokoju, jak było. Amen.
          
          Cieszę się, że o tym napisałam. Trochę mi lżej na serduszku, bo myślałam o tym, tak zwyczajnie, czując, że ten temat nie jest zamknięty.
          
          Aktualnie napisałam kolejnego fanfika, tym razem z rengi, takiego zwykłego, krótkiego, z motywem kwiatów, który uwielbiam. Pisało mi się go całkiem miło, więc może ktoś będzie chciał zerknąć. Uwielbiam aktualnie tych chłopców, więc aż mnie podkusiło, by coś o nich napisać. Tym bardziej, że dawno tego nie robiłam, a już szczególnie nie publikowałam. Mam nadzieję, że jeśli ktoś na to przypadkowo trafi, to mu się spodoba, pomimo błędów, jakie mogą tam wystąpić. No bo, hej, no wiecie, dalej nie jestem idealna w tym co robię. Ale lubię pisać, choćby i dla samej siebie. 
          
          Cieszę się, że to napisałam. Naprawdę. Tam bardzo, bardzo.
          
          I'm done.
          
          Napisałam chyba wszystko, co chciałam. Miłego wieczoru, czy czegokolwiek, o jakiejkolwiek porze by do kogoś ta przesadnie długa wiadomość trafiła. Pamiętajcie by dużo pić, szczególnie ciepłych herbatek w zimne dni, dbajcie o siebie i o bliskich and live the best you can.

xbabsi

Pamiętam jak dałam kiedyś moją pracę do recenzji, gdzie zostałam pochwalona za utworzenie konceptu. Recenzentka wspominała o tym, że choć czasami wszystko wydaje się chaotyczne, to widać, że autorka ma plan. I wiecie co? Nie, nie miałam, totalnie i wydało mi się to naprawdę całkiem zabawne. Każdy ruch postaci, wszystkie te wydarzenia, to były na bieżąco powstające pomysły i myślę, że szczególnie było to widać po przeczytaniu całości, gdy zdałam sobie sprawę, że zakończyłam historię w momencie, gdy pewne wątki nie zostały nawet dokończone. Zrobiłam to za szybko i niedokładnie, co wynikało z tego, że pod koniec pisania moje zainteresowanie grą jak i głównym obiektem westchnień Emmy było niemal zerowe i wczucie się w historię i opisanie jej w ciekawy sposób było dla mnie ciężkie. Zakończyłam to, bo nie chciałam pozostawiać tej pracy w połowie, bo widziałam, że były osoby, które to czytały, chociaż i tak to zaniedbałam i mam tego pełną świadomość. Koniec końców, mimo że po długim braku rozdziałów, nagle jakieś opublikowałam, to były słabe. Naprawdę żenująco niepoważne podejście do sprawy i czułam się z tym bardzo głupio. Jeśli ktoś, kto śledził losy tej biednej, nieogarniętej szarowłosej dziewczyny, przypadkowo to czyta, to naprawdę, z całego serduszka, mocno przepraszam. Pisanie jest dla mnie bardzo ważne i po prostu, nawet z tej przyczyny, po prostu czuję, że zawiodłam.

xbabsi

Yo, tu ja, zwykły anonim z internetu, który od dłuższego, ale tak totalnie dłuższego czasu siedział całkiem cicho.
          Mam potrzebę, by coś napisać, tak po prostu, dla siebie, choćby nikt miał tego nie przeczytać, co specjalnie dużym zaskoczeniem dla mnie nie będzie. Choć, jeśli z jakiegoś powodu ktoś zainteresuje się moimi wywodami – zapraszam. Będzie mi z pewnością bardzo miło.
          
          Ostatnie, co po sobie zostawiłam, a czego się nie spodziewałam, że pociągnę do końca, to mój fanfik ze słodkiego flirtu. Co prawda z perspektywy czasu wydaje mi się on dość przeciętnie napisaną pracą, często żenującą i w dziwny sposób chaotyczną, aczkolwiek wspominam go naprawdę miło. Pamiętam, że pisałam go w momencie, gdy bardzo lubiłam grę, gdy nie było kontynuacji takich jak uniwerstytet, czy love life, (które osobiście mi do gustu nie przypadły) tak więc całą przyjemność, jaką czerpałam z podrywania fikcyjnych chłopców, postanowiłam przenieść na ,,papier" – z czystego kaprysu, z nudów, z jakiejś potrzeby utworzenia historii, w której moi faworyci będą pokierowani przeze mnie i moją wizję, a nie z góry narzuconym schematem z zamkniętymi opcjami. Wyszło, bądźmy szczerzy, dosyć średnio, szczególnie końcówka, w której coś mnie gryzie i nie daje spokoju, czego jednicześnie nie byłam w stanie zmienić ani dotknąć z braku dobrego pomysłu.
          
          Przez przeklęty limit znaków muszę to rozpisać na kilka wiadomości, dla świętego spokoju, kurdemol.

xbabsi

Cóż, trochę głupio mi to pisać po takim długim czasie, aczkolwiek nie powinnam ciągle milczeć.
          
          Nie będzie kontynuacji „Tych kilka wad”.
          
          Dlaczego? Powiem otwarcie - to już nie będzie to samo. Zupełnie nie potrafię wczuć się ponownie w bohaterkę ani odnaleźć się w tych nowych wydarzeniach, otoczeniu, postaciach i wszystkim tym, co w pewnym sensie wykreować mi się udało, jak i tym, co stworzyć dopiero miałam.
          
          Ostatnio też nie miałam zupełnie do tego głowy, gdyż żyłam faktem zmiany szkoły, podaniami, ocenami i egzaminami.
          
          Może i późno, ale wszystkin tym, którzy tak jak ja idą teraz do nowych szkół chciałabym życzyć powodzenia!
          Mam nadzieję, że uda wam się dostać tam gdzie chcecie i będziecie tam szczęśliwi. Niektórzy pewnie (tak jak ja) cieszą się z tej zmiany, innym zapewne jest ciężko.
          Coś się kończy, coś zaczyna - taka kolej rzeczy. 
          Z całego jednak serca wierzę, iż będzie dobrze! 
          
          Wszystkim chcę również życzyć przyjemnie spędzonych wakacji! Mam nadzieję, że miło je spędzicie i naładujecie energią na kolejny rok szkolny. Być może spotkacie nowe osoby, zbierzecie wspaniałe wspomnienia i pomysły na opowiadania? Niech ten letni czas niesie nam ze sobą same pozytywy!
          
          Ja również postaram się z nich zaczerpnąć wszystko to, co najlepsze i wreszcie skończyć jakikolwiek z zaczętych projektów lub zacząć jakiś zupełnie nowy...
          
          Także po prostu udanych wakacji!♡

xbabsi

Nie wiem czy to kogoś zainteresuje, ale... 
          Zaczęłam pracować na kontynuacją ,,Tych kilku wad". Jest to też powód, przez który zmieniłam okładkę i mam nadzieję, że nie jest jakoś bardzo zła czy coś. W każdym razie...
          Wyczekujcie♡

atsujinko_

@xbabsi aaa wyczekuje <3
Reply

catsuizu

@xbabsi asdfghjk czekam czekam
Reply

xbabsi

Powiedzcie mi, proszę, czy chcielibyście drugą część "Tych kilku wad"? Od następnego tygodnia mam ferie, wkęc jeśli byście chcieli, to popracowałabym na utworzeniem drugiego tomu ♡

xbabsi

@ Rinlle  Szczerze powiedziawszy mam ogromne wątpliwości co do powstania drugiej części. Możliwe, że ją stworzę, jednak najpierw muszę dobrze obmyślić całą fabułę, ewentualne nowe postaci, no i też zrobić jakąś przyzwoitą okładkę. Niczego nie obiecuję, ale możliwe, że za jakiś czas znajdziesz na moim profilu drugą część❤
Reply

catsuizu

@xbabsi JEJU, CZEMU DOSTAŁAM POWIADOMIENIE 22 DNI ZA PÓŹNO
            ((ja to bym tak bardzo bardzo chciała))
Reply