nie no, tae, we’re to nawet nie ma co porównywać, to taki rak jest, matko boska XD
ale dziękuję bardzo love, naprawdę, przywracasz mi nadzieję we mnie samą, także kc
a wedlug mnie zrobilas piekny progress w pisaniu i TRUST ME widze to jak czytam ksiazki ktore obecnie piszesz w szczegolnosci jak czytam twoje starsze ksiazki a potem te obecne (dla przykladu - wczoraj przeczytalam na nowo 'Tae, we're so gay' a przed chwila czytalam nowy rozdzial S&C i juz widac roznice)
wiec, babe halo piszesz cudownie
witam najlepsza autotko. pamiętam, jak czytałam Twoje opowiadania i ile emocji mi to dostarczało. naszła mnie nostalgia i chciałabym się dowiedzieć, czy można gdzieś jeszcze wyhaczyć Twoją książkę?
hejj będę witała tu bardzo często bo po "last call nights" pokochałam po prostu twój styl pisania, nie no, nie ukrywam że się popłakałam, przeczytałam w niecałe dwa dni (łącznie z około 40 min podzielone na dwa dni hah)
uwielbiam cię autorko i mam nadzieję, że u ciebie dobrze <3 pamiętaj, dbaj o siebie! miłego dnia
raaany, klamalabym mowiac ze tesknie za mityczna gimbaza ale twoje opowiadania, ktore czytalam zamknieta w kiblu na przerwach sprawialy, ze te czasy stawaly sie calkiem mozliwe do przezycia:) dzieki ci za to, mam nadzieje ze dobrze ci sie wiedzie w zyciu