Amatorka uciekająca w świat, który może wyglądać jak tylko sobie tego zapragnie za pomocą pisania. Moi bohaterowie prowadzą ciekawsze życie ode mnie, czego im zazdroszczę. Zazdroszczę im wolności wyborów i żywota, który może ich ponieść gdzie zażyczy sobie tego moja wyobraźnia. A wierzcie lub nie, mam jej bardzo duże pokłady. Inspirację najczęściej czerpię z muzyki, której słucham. Podczas skupiania się na śpiewanym tekście, pomysły często same do mnie przychodzą. Muszę je wtedy szybko zapisywać, bo uwielbiają uciekać szybciej niż moje oszczędności.
Nie mam grafiku zamieszczania rozdziałów, żeby je napisać muszę wymanewrować sobie na to czas, spokój i chęci. Co więcej muszę mieć pomysł na rozdział i wenę do tworzenia, bo nie chce wam wciskać jakiegoś kiczu, no i oczywiście nie zawsze ją mam. Bywa tak, że nie piszę nic dwa tygodnie, a potem w dwa dni naskrobię 12k słów. Taki mój dualizm.
Lubię nazywać się książkarą, jednak z moim zapałem do czytania jest tak samo jak z weną - bawi się ze mną w chowanego, a ja jestem zbyt leniwa, żeby jej szukać. Lubię odwiedzać światy stworzone przez inne osoby autorskie, nie tylko te zrodzone w mojej zawiłej wyobraźni. 
Mam nadzieję, że znajdzie się tutaj coś co przykuje twoją/waszą uwagę i da ci/wam frajdę podczas czytania.