Hejka wam, przecudowni ludzie!
Wiem, że obiecałyśmy wam, ze napiszemy mature i wracamy na wattpada, jednakże los nas totalnie nie lubi...
Ostatnią mature, z historii napisałam w poniedziałek, jednak w jakim stylu!
W sobotę (15.05) byłam na urodzinach kolegi, a ze jestem typem tancerza na imprezach, to skakałam, tańczyłam, no generalnie super impreza, rozumiecie
Jednak na moje nieszczęście, niefortunnie upadłam, uderzając łokciem o kamień
Wróciłam domu myśląc ze to stłuczenie i mi przejdzie
Napisałam w poniedziałek mature z historii, całe wypracowanie
Jak się okazało po wizycie w szpitalu tydzień po tym wypadku, ręka jest złamana
Nie oczekuje współczucia, nic takiego, chciałam się tylko wytłumaczyć z kolejnej nieobecności tutaj i jednocześnie pochwalić się napisaniem wypracowania oraz całej matury złamaną ręką!
Pozdrawiam was wszystkich bardzo serdecznie, uczniom życzę przeżycia szkoły, maturzystom wspaniałych wyników
I proszę o cierpliwość! <3